Engel na zawsze!
04.05.2000 23:59
W ostatnich dniach sporo dyskutowano o druzynie narodowej, a takze o osobie jej selekcjonera, Jerzego Engela. Niecodzienna deklaracje zlozyl tymczasem wiceprezes PZPN, Zbigniew Boniek! Jeden z wlodarzy zwiazku juz teraz stwierdzil: - Engel zostanie do konca kontraktu.
- Czy pan wie, kiedy Engelowi konczy sie kontrakt? - Tak, w grudniu 2001 roku, a wierze, ze umowa zostanie przedluzona takze na czas finalów mistrzostw swiata w 2002 roku na boiskach Korei Poludniowej u Japonii. Deklaracja o pozostawieniu Engela do konca okresu, który zalozylismy, wydaje sie jak najbardziej wlasciwa. To sygnal takze dla pilkarzy. To wlasciwa postawa dla dobra naszej pilki.
- Nie przeszkadza panu, ze druzyna narodowa od 623 minut nie strzelila gol, a z czterech pierwszych meczów kadencji Engela dwa przegrala, a dwa zremisowala? - Spokojnie, z tymi 623 minutami, to psychoza. Poza tym bodaj 260 minut trzeba odjac Engelowi i zapisac na konto Wójcika. Za kadencji obecnego selekcjonera nie tracimy z kolei bramek.
- Co bedzie, jesli w kolejnych meczach towarzyskich przyjda niepowodzenia? - Droga nie jest zmiana selekcjonera, a szukanie pilkarzy. W tylach nie mamy problemów, gdyz zawodnicy graja w powaznych klubach. Na polskich bramkarzy i defensorów istnieje zapotrzebowanie w Europie Zachodniej. Nasi napastnicy nie ciesza sie takim powazaniem.
Z wiceprezesem PZPN, Zbigniewem Bonkiem rozmawial Roman Kolton [zródlo: "Przeglad Sportowy"]
- Czy pan wie, kiedy Engelowi konczy sie kontrakt? - Tak, w grudniu 2001 roku, a wierze, ze umowa zostanie przedluzona takze na czas finalów mistrzostw swiata w 2002 roku na boiskach Korei Poludniowej u Japonii. Deklaracja o pozostawieniu Engela do konca okresu, który zalozylismy, wydaje sie jak najbardziej wlasciwa. To sygnal takze dla pilkarzy. To wlasciwa postawa dla dobra naszej pilki.
- Nie przeszkadza panu, ze druzyna narodowa od 623 minut nie strzelila gol, a z czterech pierwszych meczów kadencji Engela dwa przegrala, a dwa zremisowala? - Spokojnie, z tymi 623 minutami, to psychoza. Poza tym bodaj 260 minut trzeba odjac Engelowi i zapisac na konto Wójcika. Za kadencji obecnego selekcjonera nie tracimy z kolei bramek.
- Co bedzie, jesli w kolejnych meczach towarzyskich przyjda niepowodzenia? - Droga nie jest zmiana selekcjonera, a szukanie pilkarzy. W tylach nie mamy problemów, gdyz zawodnicy graja w powaznych klubach. Na polskich bramkarzy i defensorów istnieje zapotrzebowanie w Europie Zachodniej. Nasi napastnicy nie ciesza sie takim powazaniem.
Z wiceprezesem PZPN, Zbigniewem Bonkiem rozmawial Roman Kolton [zródlo: "Przeglad Sportowy"]
Regulamin:
Punktacja rankingu:
Za każdy nowy komentarz użytkownik dostaje 1 punkt. Jednak, gdy narusza on nasze zasady i zostanie dezaktywowany, użytkownik straci 2 punkty. W przypadku częstych naruszeń zastrzegamy sobie możliwość nakładania wyższych kar punktowych, a nawet tymczasowych i permanentnych banów.