Domyślne zdjęcie Legia.Net

Etiuda polsko-hiszpańska

Pedro Albutlovar

Źródło: Legia.Net

15.01.2008 14:01

(akt. 21.12.2018 10:06)

Piłkarze Legii szczęśliwie dotarli do miejsca, gdzie będą przebywać na pierwszym tegorocznym zgrupowaniu, hiszpańskiej Estepony. Szczęśliwie, bo po drodze spotkało ich wiele zaskakujących wydarzeń i przygód. Niewiele brakowało, by nie wylecieli z Okęcia planowanym rejsem linii Norwegian. Stołeczna ekipa przybyła na lotnisko z opóźnieniem. - Powiedziano nam, że odlatujemy z Terminala 1. Okazało sie jednak, że z Etiudy - nie krył zdenerwowania kierownik Legii <b> Ireneusz Zawadzki</b>.
Aby dostać się do odprawy, trzeba było stać w długim ogonku, który kończył się na zewnątrz portu. Ale od czego legioniści mają swego kierownika... Warszawiak z krwi i kości szybko załatwił "służbowe" wejście do odprawy, więc podopieczni Jana Urbana wcisnęli się bez kolejki. - Pasażerowie lecący do Malagi, proszeni są o przejście do odprawy bez kolejki - grzmiał głos z megafonów, który zdenerwował pozostałych podróżnych. Nie uniknięto jednak opóźnienia. Samolot, który miał wystartować punktualnie o szóstej, wzbił się w powietrze pół godziny później. Większość piłkarzy czterogodzinny lot wykorzystała na sen. - Tanie linie, a ceny mają z kosmosu - denerwowali się ci, którzy wyspali się w domach, a musieli zapłacić za puszkę coca coli 8 zł albo 4 euro. Ci, którzy zgłodnieli, zamawiali kanapki. W końcu samolot tanich norweskich linii wylądował w Maladze. Tu, w przeciwieństwie do Warszawy, odprawa trwała szybko. Legioniści z bagażami udali się do autokaru. - Poczekajcie na mnie, chyba zgubiłem dowód osobisty - zorientował się Jakub Wawrzyniak, po czym, niczym torpeda, wyskoczył z autokaru i wrócił na terminal. Szybko jednak wrócił. - Dobrze, że są uczciwi ludzie, którzy zwrócili mi dokumenty - odetchnął z ulgą po powrocie. Po godzinnej podróży autokarem legioniści dotarli do Estepony. Hotel położony jest między górami a morzem. Widoki na obie strony miasta są fascynujące. Na dodatek świeci słoneczko i jest ciepło. Nie zważając na to, piłkarze udali się pospiesznie do pokoi na wypoczynek. O szybkie zakwaterowanie zadbali: dzisiejszy solenizant, rzecznik prasowy Paweł Wargenau oraz magazynier Piotr Kęs, którzy wcześniej przybyli do Estepona Palace samochodem wypełnionym po brzegi sprzętem treningowym i meczowym. Pierwsze zajęcia podczas zgrupowania w Esteponie zaplanowane są dziś na godzinę 16.30.

Polecamy

Komentarze (0)

Odśwież

Dodając komentarz zobowiązujesz się do przestrzegania

Komentarze osób niezalogowanych, a także zalogowanych, którzy zarejestrowali konto w ostatnich 3 dniach wymagają akceptacji administratora.