Domyślne zdjęcie Legia.Net

Fabiański spełnia swoje marzenia w Arsenalu

Redakcja

Źródło: Dziennik Gazeta Prawna

25.06.2007 07:00

(akt. 22.12.2018 21:11)

Już samo przejście do tak słynnego klubu jak Arsenal Londyn jest dla piłkarza czymś wyjątkowym. A może być jeszcze lepiej. <b>Łukasz Fabiański</b>, który niedawno trafił do angielskiej drużyny nie może się nacieszyć z transferu. Działacze Arsenalu spełniają jego wszystkie zachcianki. - Zawsze marzyłem o dużym mieszkaniu. I ludzie z Arsenalu wynajęli takie dla mnie. Cała rodzina się zmieści, kiedy odwiedzi mnie w Londynie. Mam już telefon i samochód. Jazda lewą stroną? Na razie się nie pchaj, tak mi radzą" - śmieje się Fabiański.
Bramkarz Kanonierów zaczął układać sobie życie na Wyspach. - Poznałem pierwszych piłkarzy Arsenalu, Robina van Persiego oraz Thierry'ego Henry'ego. Żałuję, że ten drugi przechodzi do Barcelony" - mówi "Fabian". Byłego bramkarza Legii czekają dwa ekscytujące miesiące. W lipcu zgrupowanie Arsenalu w Austrii, a w sierpniu mecz towarzyski z Rosją, w którym on i Tomasz Kuszczak z Manchesteru mają dostać szansę gry. - Na razie skupiam się na przygotowaniach. Wiem, że Arsene Wenger nie mówił o moich szansach na grę z czystej kurtuazji, on naprawdę we mnie wierzy. Ja też jestem przekonany, że mogę być w Arsenalu pierwszym bramkarzem - przekonuje Fabiański. W lipcu Polak nie będzie potrzebował towarzystwa, bo... i tak nie będzie go w domu. - Ale potem na pewno przyjedzie moja Ania i odwiedzą mnie rodzice - wyjawia nasz reprezentacyjny bramkarz. Czy Leo Beenhakker jest zadowolony z tego transferu? - Nie rozmawialiśmy jakoś wylewnie, ale wiem, że trenerzy kadry chwalą moją decyzję o przejściu do Arsenalu. Rozmawiałem dłużej z Fransem Hoekiem, który uznał, że to dla mnie idealny klub. Czemu? Bo Arsene Wenger lubi stawiać na młodych graczy - przekonuje "Fabian". 2 lipca Łukasz zacznie spełniać swoje marzenia. Tego dnia wyleci do Londynu. A już dzień później rozpocznie przygotowania do nowego sezonu. - Jestem ambitny jak Tomek Kuszczak. On w poprzednim sezonie zagrał kilkanaście meczów w barwach Manchesteru United. Na pewno nie powie, że to dużo i że jest z tego zadowolony. Jadę powalczyć. Każdy mecz w koszulce Arsenalu będzie dla mnie wielkim krokiem do przodu - kończy reprezentant Polski.

Polecamy

Komentarze (0)

Odśwież

Dodając komentarz zobowiązujesz się do przestrzegania

Komentarze osób niezalogowanych, a także zalogowanych, którzy zarejestrowali konto w ostatnich 3 dniach wymagają akceptacji administratora.