Francuzi znów chcą Rzeźniczaka
06.01.2010 08:18
Waldemar Kita, polski biznesmen, który jest właścicielem francuskiego klubu zaproponował Legii zapłatę 1,7 mln euro za młodego defensora w dwóch ratach. Milion euro miałby trafić na konto "Wojskowych" już zimą, a reszta pieniędzy po zakończeniu sezonu, jednak tylko w wypadku awansu Nantes do Ligue 1. Nie wiadomo jednak czy warszawianie na taki układ się zgodzą i czy w ogóle zechcą pozbywać się Rzeźniczaka.
Według ustaleń Faktu, Legia nie odpowiedziała jeszcze Francuzom na ofertę transferu Rzeźniczaka. Sprawy nie chce również komentować sam piłkarz, który od kilku dni pdpoczywa w Barcelonie. – Jestem na urlopie, nic nie wiem o żadnych ofertach – powiedział krótko Rzeźniczak.
Niewiele brakowało, żeby Rzeźniczak przeprowadził się do Francji już pół roku temu. Oferta Sochaux, które oferowało za legionistę 1,5 mln euro, została jednak odrzucona przez dyrektora sportowego Legii Mirosława Trzeciaka. Menedżer Krzysztof Jakubczak, który szuka "Rzeźnikowi" klubu we Francji i Niemczech, kilka dni temu zgłosił się do niego z kolejnymi ofertami.
Regulamin:
Punktacja rankingu:
Za każdy nowy komentarz użytkownik dostaje 1 punkt. Jednak, gdy narusza on nasze zasady i zostanie dezaktywowany, użytkownik straci 2 punkty. W przypadku częstych naruszeń zastrzegamy sobie możliwość nakładania wyższych kar punktowych, a nawet tymczasowych i permanentnych banów.