Futsal: Legia zagra w Chorzowie
25.11.2022 16:00
Legioniści zajmują ostatnie, 15. miejsce w tabeli, mają na koncie 2 punkty (2 remisy, 8 porażek), które wywalczyli z AZS-em UŚ w Katowicach (2:2) i z AZS-em UW Wilanów w derbach stolicy (3:3). W poprzedni weekend warszawiacy ulegli na wyjeździe 3:6 Dremanowi Opole Komprachcice, ponosząc jednocześnie 5. porażkę z rzędu. Dwie bramki w barwach "Wojskowych" zdobył Paweł Tarnowski, a jednego gola, ustalającego wynik, strzelił Mariusz Milewski.
Stołeczna drużyna ma przed sobą wyjazdowe spotkanie z Clearexem Chorzów, który jest na 11. pozycji w lidze z dorobkiem 9 punktów (3 wygrane, 0 remisów, 7 porażek). Najbliższy rywal Legii przystąpi do sobotniej rywalizacji po 2 porażkach z rzędu – z Dremanem (4:6) i aktualnym mistrzem Polski, Piastem Gliwice (2:5). – W ostatnich meczach prezentujemy się dobrze i bardzo dobrze. Legia ma też dobre występy, lecz brakuje jej szczęścia. My też byliśmy w takiej sytuacji na początku sezonu, aż w końcu udało się z tego wyjść i zaczęliśmy zdobywać punkty – ocenił Przemysław Dewucki, zawodnik zespołu z Chorzowa.
W poprzednich rozgrywkach obie ekipy mierzyły się ze sobą 2-krotnie. W rundzie jesiennej lepszy okazał się Clearex, który wygrał u siebie 2:1, a wiosną (w Warszawie) był remis 4:4. Jak będzie teraz? Tego dowiemy się pod koniec weekendu. – Lekko na pewno nie będzie. Rywale są na ostatnim miejscu, wiadomo, że czekają na przerwanie złej passy i wejście na zwycięską ścieżkę. Dlatego spodziewajmy się trudnego spotkania – dodał Dewucki.
Mecz pomiędzy Clearexem a "Wojskowymi" już w sobotę, 26 listopada (godz. 19:00).
Regulamin:
Punktacja rankingu:
Za każdy nowy komentarz użytkownik dostaje 1 punkt. Jednak, gdy narusza on nasze zasady i zostanie dezaktywowany, użytkownik straci 2 punkty. W przypadku częstych naruszeń zastrzegamy sobie możliwość nakładania wyższych kar punktowych, a nawet tymczasowych i permanentnych banów.