"Gajtek" za "Czeresia"?
14.05.2002 13:05
PO TOMASZU Moskale, który błyskawicznie wypromował się w barwach GKS Katowice, kolejnym zawodnikiem z tego klubu mającym szansę na dużą karierę jest Krzysztof Gajtkowski (na zdjęciu). Młodym napastnikiem zainteresowała się warszawska Legia - podobno jej działacze już kontaktowali się z piłkarzem. Sam Gajtkowski nie potwierdza, ale... także nie zaprzecza. - Na razie nie chcę wypowiadać się na ten temat - mówi wyceniany na dwa miliony złotych zawodnik. - Jeżeli otrzymam konkretną ofertę z Legii, na pewno bardzo się ucieszę. Natomiast jak na razie wolałbym nie komentować tej sprawy.
"Gajtek" przyznaje, że ma też propozycje z innych klubów. - Najbardziej konkretna oferta napłynęła z Austrii Wiedeń. Przeczytałem też, że zainteresowana mną jest Wisła Kraków. Do którego z tych trzech klubów - Legii, Wisły i Austrii - chciałbym trafić? Przede wszystkim chciałbym jeszcze rok czy dwa lata pograć w Polsce. Mam jeszcze ważny kontrakt z GKS, więc wszystko zależy od pana Dziurowicza - twierdzi.
W Legii być może zwolni się miejsce dla napastnika, ponieważ bliski odejścia z klubu jest Sylwester Czereszewski. - Na razie wybieram, przebieram w ofertach - śmieje się "Czereś". - A poważnie mówiąc, nie wiem jeszcze, czy zostanę w Legii, czy też odejdę. Mam kilka propozycji, a klub ponagla, abym podjął decyzję. Myślę, że w tym tygodniu jeszcze nic się nie wyjaśni. Może w następnym
Regulamin:
Punktacja rankingu:
Za każdy nowy komentarz użytkownik dostaje 1 punkt. Jednak, gdy narusza on nasze zasady i zostanie dezaktywowany, użytkownik straci 2 punkty. W przypadku częstych naruszeń zastrzegamy sobie możliwość nakładania wyższych kar punktowych, a nawet tymczasowych i permanentnych banów.