Gdybanie Smudy

Dziś na łamach Przeglądu Sportowego możemy przeczytać wywiad z Franciszkiem Smudą. Popularny Franio wylewnie i w swoim stylu odpowiada na pytania dziennikarzy także na temat Legii. - Gdyby prezes Leszek Miklas nie wręczył panu dymisji w dniu kobiet? - Warszawski klub byłby mistrzem Polski! Zastanawiałem się nad tym dość długo i doszedłem do tego właśnie wniosku. Zresztą to nie tylko moje zdanie. - Gdyby Legia nie wypłaciła panu wszystkich należności w terminie, powiedziałby pan całą prawdę o stołecznym klubie i jej działaczach? - Powiedzmy sobie uczciwie - nie mam żalu do Legii. To klub, który ma znakomitych widzów. Jedynie część piłkarzy po prostu nie dorosła, żeby grać na Łazienkowskiej. Nie szukali winy w sobie, tylko w trenerze, przygotowaniach i Bóg wie w czym jeszcze. A niektórzy nie potrafią kopnąć celnie piłki na pięć metrów. Przyznam szczerze, wcale nie zdziwiłem się, że Legioniści w Walencji przyjęli szóstkę. Większości zabrakło przede wszystkim charakteru. Tym wiślacy różnią się od warszawskiej drużyny. Możemy przegrać z europejskim potentatem, ale na pewno nie w takim stylu. Mówi się, że papier przyjmie wszystko, więc także historie o tym, że "Franio" zdobyłby z Legią mistrzostwo. Chcielibyśmy tylko wiedzieć dlaczego pierwszym krokiem do korony mistrzowskiej była porażka 0:4 w Lubinie z dużo niżej notowanym Zagłębiem? Dlaczego po meczach pucharowych, szczególnie tych wyjazdowych to Wiśle, a nie :egii zarzucano brak zaangażowania i ambicji? A jakie Wy macie zdanie na ten temat? Wyraź swoją opinię na Naszym forum!