Gole Guala, asysty Josue. Zwycięstwo na koniec sezonu
25.05.2024 16:16
24. Jan Ziółkowski
25. Ryoya Morishita
27. Josue
90'22. Juergen Elitim
67. Bartosz Kapustka
61'5. Yuri Ribeiro
28. Marc Gual
39. Maciej Rosołek
10'
1. Jasmin Burić
2. Bartosz Kopacz
85'25. Michał Nalepa
5. Aleks Ławniczak
13. Mateusz Grzybek
8. Damian Dąbrowski
6. Tomasz Makowski
72'- 90'
17. Marek Mróz
77. Mateusz Wdowiak
46'90. Dawid Kurminowski
72'
Rezerwy
30. Dominik Hładun
12. Radovan Pankov
17. Gil Dias
11. Qendrim Zyba
90'26. Filip Rejczyk
61'- 10'
9. Blaz Kramer
22. Szymon Weirauch
11. Arkadiusz Woźniak
16. Serhij Bułeca
18. Juan Munoz
72'21. Tomasz Pieńko
46'23. Patryk Kusztal
90'27. Bartłomiej Kłudka
85'35. Filip Kocaba
72'55. Luis Mata
Przeciwko Zagłębiu nie wystąpili m.in. Ramil Mustafajew (rehabilitacja po zerwaniu więzadła krzyżowego przedniego), Rafał Augustyniak (pełne skręcenie stawu skokowego), Patryk Kun (uszkodzenie mięśnia grupy kulszowo-goleniowej), Marco Burch (proces powrotu do formy po uszkodzeniu mięśnia grupy kulszowo-goleniowej), Jurgen Celhaka (uraz mięśniowy), Tomas Pekhart (praca indywidualna po naderwaniu mięśnia dwugłowego) i Paweł Wszołek. Plusem jest to, że do dyspozycji sztabu znowu byli Artur Jędrzejczyk oraz Bartosz Kapustka – "Jędza" pauzował w spotkaniu z Wartą z powodu nadmiaru żółtych kartek, z kolei "Kapiego" zawieszono na mecze z klubami z Poznania, gdyż został ukarany bezpośrednim czerwonym kartonikiem w rywalizacji z Radomiakiem.
Jak wyglądał wyjściowy skład Legii na ostatnie spotkanie o stawkę w obecnym sezonie? W bramce stanął Kacper Tobiasz. Trójosobowy blok defensywny stworzyli Jędrzejczyk, Jan Ziółkowski i Steve Kapuadi. Na wahadłach pojawili się Ryoya Morishita i Yuri Ribeiro. W środku pola znaleźli się Juergen Elitim, Josue i Kapustka. W ataku wystąpili Maciej Rosołek oraz Marc Gual.
Już przed sobotnim spotkaniem losy obu drużyn były rozstrzygnięte, mimo to przy Łazienkowskiej nie brakowało głośnych owacji, braw, a nawet łez. Wszystko za sprawą pożegnania Josue, dla którego mecz z Zagłębiem był ostatnim z "eLką" na piersi. W trakcie spotkania na Żylecie pojawił się transparent z hasłem: "OBRIGADO, CAPITAO!", w dodatku niejednokrotnie skandowano imię Portugalczyka, a ten odwdzięczył się cudownymi asystami. W 90. minucie opuścił boisku wśród głośnego wiwatu. Stadion nie zapomniał podziękować za grę w stolicy również Ribeiro.
Od początku spotkania byliśmy świadkami otwartej rywalizacji, w której to legioniści dążyli do strzelenia gola. Udało się to już w 6. minucie! Po perfekcyjnym podaniu Josue, Gual odnalazł się w polu karnym gości i pewnie wpakował piłkę do siatki. Szczególnie dużo miejsca na popis "Wojskowym" zapewniali obrońcy Zagłębia, którzy na początku spotkania często dopuszczali się niecelnych zagrań.
Z biegiem czasu temperatura na boisku nieco opadła. Mecz był pod niemal pełną kontrolą gospodarzy, którzy okazyjnie dochodzili do niezłych sytuacji na podwyższenie prowadzenia. W polu karnym warszawiaków groźniej zrobiło się w 30. minucie, kiedy dwukrotnie niepewnie interweniował Tobiasz. W końcówce pierwszej połowy Michał Nalepa dał się zmylić Gualowi, po czym Hiszpan do swojego dorobku dołożył kolejne trafienie! Tuż przed przerwą legioniści mieli jeszcze parę szans na strzelenie gola, lecz piłka nie znalazła już drogi do siatki.
W drugiej odsłonie obraz gry nie uległ w żadnym stopniu zmianie, w dalszym ciągu to legioniści dyktowali warunki rywalom. Z upływem minut spotkanie na pewno traciło na jakości, lecz na nudę nikt nie mógł narzekać. Po godzinie gry chrapkę na strzelenie gola nabrali przyjezdni, aczkolwiek defensywa Legii długo świetnie radziła sobie z atakami "Miedziowych".
W 75. minucie Marek Mróz zaskoczył Tobiasza mierzonym strzałem z dystansu, tym samym Zagłębie jeszcze w końcówce nabrało nieco nadziei na przywrócenie korzystnego rezultatu. Przy utracie gola poważnego błędu dopuścił się Morishita. Japończyk w okolicy własnego pola karnego posłał niecelne podanie. Ostatecznie sobotni mecz zakończył się zwycięstwem Legii 2:1. Był to przyjemny akcent na zakończenie gorzkiego sezonu w stolicy.
34. KOLEJKA EKSTRAKLASY: LEGIA WARSZAWA – ZAGŁĘBIE LUBIN 2:1 (2:0)
Gual (6. min., 40. min.) – Mróz (76. min.)
Żółte kartki: Jędrzejczyk, Josue – Kurminowski, Makowski, Kocaba
LEGIA: Tobiasz – Jędrzejczyk, Ziółkowski, Kapuadi – Morishita, Josue (90' Zyba), Elitim, Kapustka (61' Rejczyk), Ribeiro – Rosołek (10' Urbański), Gual
ZAGŁĘBIE: Burić – Kopacz (85' Kłudka), Nalepa, Ławniczak, Grzybek – Chodyna (90' Kusztal), Dąbrowski, Mróz, Makowski (72' Kocaba), Wdowiak (46' Pieńko) – Kurminowski (72' Munoz)
Regulamin:
Punktacja rankingu:
Za każdy nowy komentarz użytkownik dostaje 1 punkt. Jednak, gdy narusza on nasze zasady i zostanie dezaktywowany, użytkownik straci 2 punkty. W przypadku częstych naruszeń zastrzegamy sobie możliwość nakładania wyższych kar punktowych, a nawet tymczasowych i permanentnych banów.