Goncalo Feio: Raków jest faworytem, ale Legia powalczy o trzy punkty
10.09.2022 17:30
– Legia to Legia, zawsze wychodzi na boisko, by wygrać – nauczyłem się tego podczas 5-letniej pracy przy Łazienkowskiej. Mimo że ostatni sezon okazał się dla niej dość niefortunny, to uważam, że to się nie zmieni. Ten klub ma w DNA zwyciężanie. Zawodnicy, trenerzy mają obowiązek, by w każdym meczu walczyć o trzy punkty, niezależnie gdzie grają.
– Warszawiacy mają kapitalną zdobycz punktową i – do tego momentu – bardzo udany sezon pod względem wyników, natomiast nie do końca pokrywa się to z jakością gry czy poziomem wykonania zadań narzuconych przez sztab. Legia gra przeciętnie, nie tworzy dużo sytuacji, lecz w ostatnich spotkaniach miała przebłyski indywidualne, które dały jej punkty, zwycięstwa.
– Myślę, że w stolicy są świadomi, iż Legia musi się rozwinąć z punktu widzenia gry zespołu. Na to potrzeba czasu, przy Łazienkowskiej o tym wiedzą. Josue, Carlitos, Jędrzejczyk czy inni, to piłkarze, którzy zawsze rywalizują o zwycięstwo. Nikt nie będzie się zadowalał remisem, ale w moim odczuciu faworytem jest gospodarz, Raków. Jeśli chodzi o grę drużynową, dynamikę, wykonanie, wymagania trenera, to częstochowianie są przygotowani od dłuższego czasu, być może mają w tej chwili, według mnie, najszerszą kadrę w ekstraklasie i największe szanse na mistrzostwo Polski. Sądzę, że faworytem niedzielnego meczu jest Raków, lecz Legia, znając jej DNA, przyjedzie na Limanowskiego, by walczyć o trzy punkty.
– Legia ma znakomitych piłkarzy, pewnie wielu z nich mogłoby się znaleźć w kadrze Rakowa. Według mnie, czyli osoby z zewnątrz, klub z Częstochowy zwróci uwagę na Josue. On nie może mieć dużo czasu na myślenie, grać przodem do bramki, bo ma groźne podania prostopadłe, zdobywające. Będzie skupienie na tym, w jaki sposób wywierać presję na Portugalczyku, który w wielu momentach jest motorem napędowym Legii. Z pewnością poświęci się też uwagę Wszołkowi, jego wejściom w pole karne, atakowi za linię obrony. To piłkarz, który daje duży konkret, liczby. Będzie także koncentracja na poruszanie się Carlitosa w "szesnastce", bo to człowiek, który jest niebezpieczny w ostatniej tercji, podobnie jak, jeśli chodzi o element wykończenia, finalizacji, Ivi Lopez. Być może nastąpi przyjrzenie się – z punktu widzenia wejścia z drugiej linii – Kapustce.
Goncalo Feio wypowiadał się w przedziale nagrania 42:40 – 51:35.
Regulamin:
Punktacja rankingu:
Za każdy nowy komentarz użytkownik dostaje 1 punkt. Jednak, gdy narusza on nasze zasady i zostanie dezaktywowany, użytkownik straci 2 punkty. W przypadku częstych naruszeń zastrzegamy sobie możliwość nakładania wyższych kar punktowych, a nawet tymczasowych i permanentnych banów.