Gottwald już biega
04.05.2006 21:09
<b>Dawid Janczyk</b> trenuje, <b>Michal Gottwald</b> biega, po <b>Veselinie Djokovicu</b> nie widać już śladów grypy. To niewątpliwie duże pozytywy ostatniego treningu przed meczem z Amiką Wronki. - Po chorobie nie ma już śladu. Teraz trzeba wygrać z Amiką - mówił "Djoki", który przez kilka lat występował w klubie z Wronek. Po zakończeniu zajęć piłkarze udali się na tradycyjne zgrupowanie do Miedzeszyna.
Piłkarze "z pola" trenowali na całym boisku. W części zajęć, na której mogli być obecni dziennikarze, oczywiście nie uświadczyliśmy żadnych zajęć taktycznych ani stałych fragmentów gry. Jedynie bramkarze ćwiczyli na poważnie. Tym razem było ich nie dwóch, a czterech. Trener Krzysztof Dowhań zaprosił do zajęć dwóch młodych golkiperów, których nazwiska owiane są tajemnicą.
W tym samym czasie część zespołu grała sobie w "dziadka". Inni w "golfa", a jeszcze inni biegali kolejne okrążenia wokoło boiska. Edson z Lucjanem Brychczym szlifowali technikę, Moussa Ouattara przekonywał kolegów, że głowa to ręka, a ręka to głowa, a Jakub Rzeźniczak dostał się pod skrzydła Tomasza Strejlaua.
Po kwadransie rozpoczęły się te właściwe zajęcia, już bez udziału żurnalistów.
Regulamin:
Punktacja rankingu:
Za każdy nowy komentarz użytkownik dostaje 1 punkt. Jednak, gdy narusza on nasze zasady i zostanie dezaktywowany, użytkownik straci 2 punkty. W przypadku częstych naruszeń zastrzegamy sobie możliwość nakładania wyższych kar punktowych, a nawet tymczasowych i permanentnych banów.