Grano dzisiaj (15.07). Superpuchar, debiuty
15.07.2024 06:00
Ostatni raz Legia grała 15 lipca rok temu. Wówczas miała udaną inaugurację sezonu 2023/2024. Stołeczna drużyna wygrała w Częstochowie z Rakowem (ówczesny mistrz kraju) w rzutach karnych (6:5; po 90 minutach było 0:0) i zdobyła Superpuchar Polski, na który czekała od… 2008 roku, czyli od 15 lat.
DEBIUTY
Cztery lata temu Legia bezbramkowo zremisowała na wyjeździe z Lechią Gdańsk w 36. kolejce Ekstraklasy. W barwach "Wojskowych" zadebiutowało trzech piłkarzy: Radosław Cielemęcki, Szymon Włodarczyk oraz Ariel Mosór. Pierwszy z wymienionych pojawił się w wyjściowym składzie, a "Włodar" i Mosór wbiegli na boisko w drugiej połowie.
– Jestem zadowolony. Rzadko kiedy satysfakcjonuje nas remis, lecz w środę były inne okoliczności. Wprowadziliśmy sporo zmian, dla niektórych był to pierwszy mecz w Ekstraklasie. Dobrze wyglądała organizacja gry w obronie. Pokazaliśmy, że potrafimy to robić nawet w zmienionym składzie – powiedział ówczesny szkoleniowiec Legii, Aleksandar Vuković. Fotoreportaż jest dostępny TUTAJ.
PORAŻKA NA INAUGURACJĘ
Siedem lat temu legioniści przegrali w Zabrzu z Górnikiem na inaugurację ligi w sezonie 2017/2018. Wówczas rywale wygrali 3:1, a jedynego gola w barwach "Wojskowych" strzelił Armando Sadiku, dla którego był to jednocześnie debiut w klubie z Warszawy.
– Najpierw stały fragment, potem kontra i już było 0:2. Później trzecia kontra i 0:3. Brakowało sporo w naszej grze, musimy wiele poprawić, aby wejść na wyższy poziom. Jesteśmy tego świadomi. Wiele błędów było z naszej strony. Wiem, że inaczej powinniśmy podejść do spotkania, może w nieco innym ustawieniu taktycznym. Lekcja przyda się całej drużynie, wyciągniemy pozytywne wnioski – mówił Jacek Magiera.
– Górnik zagrał bardzo dobrze i należy mu pogratulować. Nie byliśmy sobą, chyba trochę spanikowaliśmy. Rozmawialiśmy o kontrach i stałych fragmentach rywali, a oni skarcili nas właśnie w ten sposób – opowiadał Kasper Hamalainen. Zdjęcia z meczu można obejrzeć TUTAJ.
UTRATA POZYCJI LIDERA
Piętnastego lipca 1951 roku CWKS uległ przy Łazienkowskiej 1:4 Wiśle Kraków i stracił pozycję lidera. Jedyną bramkę w barwach Legii zdobył Oskar Brajter.
– W 15 kolejce dwie czołowe drużyny, Legia i Wisła, stoczyły spotkanie o przodownictwo w tabeli, które zakończyło się zwycięstwem krakowian 4:1 (1:1). Bohaterem spotkania był lewy łącznik Wisły, Zbigniew Jaśkowski, zdobywca trzech bramek, czwartą strzelił Mieczysław Gracz. Dla legionistów honorowy punkt uzyskał Oskar Breiter, który przeniósł się z Chorzowa do stolicy. Legia, mimo że w jej składzie występowało wielu doskonałych piłkarzy, nie spełniała oczekiwań, co wynikało między innymi z nazbyt częstych zmian w zespole, który uzupełniano nowymi nabytkami ściąganymi z całej Polski – pisali autorzy książki "Liga gra i po pięćdziesiątce" (Warszawa 1988).
MECZE LEGII Z 15 LIPCA:
Mecz | Sezon | Strzelcy |
2022/2023 |
| |
2019/2020 |
| |
2017/2018 | ||
1951 |
Regulamin:
Punktacja rankingu:
Za każdy nowy komentarz użytkownik dostaje 1 punkt. Jednak, gdy narusza on nasze zasady i zostanie dezaktywowany, użytkownik straci 2 punkty. W przypadku częstych naruszeń zastrzegamy sobie możliwość nakładania wyższych kar punktowych, a nawet tymczasowych i permanentnych banów.