Grano dzisiaj (2.08). Powstańcza oprawa
02.08.2022 07:00
Legioniści po raz ostatni grali 2 sierpnia 5 lat temu. Wówczas mierzyli się z Astaną w drugim meczu III rundy eliminacji Ligi Mistrzów. W pierwszym spotkaniu rywale zwyciężyli 3:1. W rywalizacji przy Łazienkowskiej warszawiacy wygrali 1:0 po trafieniu Jakuba Czerwińskiego. Nie wystarczyło to jednak do awansu do ostatniej rundy kwalifikacyjnej do Champions League. Fotoreportaże można obejrzeć TUTAJ.
Wówczas, z okazji 73. rocznicy wybuchu Powstania Warszawskiego, kibice Legii zaprezentowali wyjątkową oprawę. Z dachu została opuszczona sylwetka niemieckiego żołnierza przystawiającego broń do głowy dziecka. Po bokach z biało-czerwonych kartonów została utworzona data – 1944 rok. Poniżej zaś transparent z hasłem w języku angielskim "During the Warsaw uprising Germans killed 160 000 people thousands of them were children". Czyli "Podczas Powstania Warszawskiego Niemcy wymordowali 160000 osób. Tysiące z nich było dziećmi". W czasie prezentowania oprawy kibice odśpiewali Mazurek Dąbrowskiego.
– Zagraliśmy dobry mecz, który nam jednak nic nie dał. Chcieliśmy awansować, drużyna walczyła do samego końca. Nie zdążyliśmy, ale była walka, dyscyplina, zaangażowanie – to czego zabrakło nam w Astanie. Z tego mogę być zadowolony, ale z tego, że nie awansowaliśmy już zdecydowanie nie. Dziękuję, kibicom, za doping od pierwszej do ostatniej minuty, za t że byli z nami i w taki sposób nas wspierali – powiedział ówczesny trener Legii, Jacek Magiera.
Dwa do zera
Równo 16 lat temu warszawiacy zwyciężyli u siebie 2:0 Hafnarfjordur w drugim meczu II rundy eliminacji Ligi Mistrzów. Bramki dla stołecznego klubu zdobyli Aleksandar Vuković oraz Edson. – Cieszy mnie wynik i awans, ale nie gra zawodników. Piłkarze bardzo mnie zawiedli. Nie można marnować tylu dogodnych sytuacji – powiedział Dariusz Wdowczyk, który prowadził wtedy Legię. Fotoreportaż jest dostępny TUTAJ. W kolejnej rundzie kwalifikacyjnej "Wojskowi" rywalizowali z Szachtarem Donieck.
Puchar Lata
Dokładnie 55 lat temu, w ostatnim spotkaniu Pucharu Lata, piłkarze Jaroslava Vejvody zwyciężyli w Hanowerze 3:2. Do niemieckiej bramki trafili Bernard Blaut i dwukrotnie Janusz Żmijewski. Ta 1 bramka różnicy zdecydowała o tym, że legioniści wyprzedzili Niemców (przed meczem oba zespoły miały tyle samo punktów, ale Hannover 96 był lepszy o 1 gola) i wygrali swoją grupę (B8), inkasując w nagrodę premię pieniężną.
Rewelacyjna gra Legii
Drugiego sierpnia 1959 roku zespół trenera Stjepana Bobka udał się do Bytomia, gdzie jego rywalem była miejscowa Polonia. Legia wygrała z nią 3:0 po golach Tadeusza Błażejewskiego (10′), Zygmunta Gadeckiego (62′) i Romana Hlywy (86′)! – Rewelacyjna gra Legii. Mistrz wiosny pokonany. Brychczy, Pędziach i Strzykalski – najlepsi – głosił tytuł w „Przeglądzie Sportowym” (135/1959).
– Nastroje na bytomskim stadionie były przed rozpoczęciem tego meczu bardzo optymistyczne. Rozmowny spiker klubowy, nadający przez megafon komunikaty, powitał serdecznie publiczność na premierowym meczu II rundy mistrzostw, anonsując, iż w rundzie tej Polonia gościć będzie u siebie najlepsze drużyny krajowe, zaś jej spotkanie z Górnikiem Zabrze prawdopodobnie zadecyduje o tytule mistrzowskim. Gdy rozpoczął się mecz, okazało się, że owo kulminacyjne spotkanie z Zabrzem może toczyć się dla Polonii przynajmniej już o znacznie mniejszą stawkę (…). Na podstawie tego meczu i formy wykazanej przez legionistów, wypadałoby raczej typować, że to chyba Legia będzie najgroźniejszym rywalem zabrskich górników w wyścigu o końcowe zwycięstwo – pisano w relacji.
Mecz | Sezon | Strzelcy |
2017/2018 | ||
2015/2016 | Nikolić II | |
2014/2015 | ||
2012/2013 | ||
2009/2010 | Paluchowski III, Jędrzejczyk | |
2006/2007 | ||
1989/1990 | ||
1978/1979 |
| |
1972/1973 | ||
1967/1968 | ||
1959 | ||
1953 |
| |
1931 | Ciszewski II, Przeździecki, Katzy (sam.) |
Regulamin:
Punktacja rankingu:
Za każdy nowy komentarz użytkownik dostaje 1 punkt. Jednak, gdy narusza on nasze zasady i zostanie dezaktywowany, użytkownik straci 2 punkty. W przypadku częstych naruszeń zastrzegamy sobie możliwość nakładania wyższych kar punktowych, a nawet tymczasowych i permanentnych banów.