Grano dzisiaj, czyli mecze Legii z 20 maja – Mistrzostwo Polski!
20.05.2021 06:30
Minęły trzy lata od ostatniego spotkania Legii, które zostało rozegrane 20 maja. Legioniści mierzyli się z Lechem w Poznaniu. W 76. minucie mecz został zakończony decyzją Wojewody Wielkopolskiego, Zbigniewa Hoffmana - poinformował spiker „Kolejorza”. To efekt burd i chuligaństwa kibiców miejscowej drużyny, którzy pokazali dezaprobatę dla władz Lecha. Kiedy gra jeszcze się toczyła, legioniści prowadzili 2:0 po trafieniach Domagoja Antolicia i Michała Kucharczyka.
Piłkarze Legii po zejściu do szatni, celebrowali trzeci z rzędu tytuł we własnym gronie. Warszawiacy oczekiwali też na opuszczenie trybun przez kibiców Lecha i zgodę na podziękowanie własnym fanom. Po otrzymaniu zgody, podeszli pod sektor, gdzie otrzymali medale i puchar od kibiców. Piłkarze wraz ze sztabem i pracownikami klubu w gronie sympatyków mogli świętować obronę mistrzostwa Polski. Fotoreportaże można obejrzeć w tym miejscu.
- Jestem pełen emocji. Jest ich tak wiele, że trudno mi mówić o meczu, o jego stronie sportowej. Sytuacja jest chyba jasna, choć nie została potwierdzona przez Ekstraklasę. Jeszcze. Możemy czuć się mistrzami Polski. Gratulacje należą się wszystkim osobom w klubie, a przede wszystkim kibicom. Jesteśmy zjednoczeni, co pokazała nasza radość pod sektorem gości. Dziękuję im, że wspierali nas do końca. Jestem dziś szczęśliwym człowiekiem. Cieszę się, że pokazaliśmy największą jakość triumfując w lidze - stwierdził Dean Klafurić, ówczesny szkoleniowiec Legii.
Ostatecznie Komisja Liga podjęła decyzję o weryfikacji wyniku jako walkower na korzyść warszawskiego zespołu. „Wojskowi” zapewnili sobie mistrzostwo z dorobkiem 70 punktów. Dzień po meczu, Legia fetowała na Placu Zamkowym. Piłkarze odebrali trofeum i medale za mistrzostwo kraju. Zabawa zawodników z kibicami trwała ponad godzinę. Zdjęcia są dostępne tutaj. W tamtych rozgrywkach drużyna prowadzona przez Klafuricia wywalczyła jeszcze Puchar Polski.
Kontrowersyjny karny
Dwudziestego maja 2015 roku Legia wygrała u siebie 1:0 z Jagiellonią Białystok. Bramkę w doliczonym czasie gry po kontrowersyjnym rzucie karnym zdobył Orlando Sa. To był mecz wielu sytuacji, kibicowskich opraw i pełen emocji. Zdjęcia są dostępne tutaj.
- Dobry mecz, dobry futbol. Dominowaliśmy w pierwszej połowie, narzuciliśmy szybkie tempo, ale nic nie wpadło do bramki. W drugiej również była dobra jakość, dążyliśmy do strzelenia gola, ale trudno taki poziom utrzymać przez 90 minut grając z dobra drużyną. Piłkarze się jednak nie poddali, walczyli ze wszystkich sił przez ostatni kwadrans. W nagrodę przyszła zwycięska bramka. Czy karny był zasłużony? Z mojej perspektywy to trudne do oceny. Sędzia liniowy miał lepszą perspektywę. Podjął taką decyzję i miał do tego prawo. W sumie zgadzam się z taką decyzją. Z kamery za bramką widać było rękę. To zupełnie inaczej niż w niedzielę z Tomkiem Brzyskim, który nie dotknął rywala i musiał opuścić boisko - mówił po ostatnim gwizdku trener Legii, Henning Berg.
Kibice Legii przed meczem zaprezentowali oprawę "Legia albo śmierć". Były folie w barwach naszego klubu, zostały również odpalone race. W drugiej połowie pojawił się napis "Legia Ultras", który zmienił się w "Illegal Ultras". Na Żylecie ponownie zagościły race w barwach klubu. Niektórzy mogą kojarzyć spotkanie także ze słów wypowiedzianych przez ówczesnego trenera rywali, Michała Probierza. - Ja zaś wrócę do domu i pierd… whisky. Tylko to mi zostało – powiedział szkoleniowiec Jagielloni.
Rozczarowujący finisz
Ligowy finisz w wykonaniu Legii, w sezonie 1999/2000, był rozczarowujący. Drużyna tylko raz zagrała na swoim poziomie, pokonując u siebie Pogoń (5:1). Dwukrotnie została upokorzona. Najpierw przegrała przy Łazienkowskiej z Polonią Warszawa (0:3, 21 lat temu), co oznaczało mistrzostwo Polski dla "Czarnych Koszul". Na zakończenie sezonu musiała uznać wyższość Wisły Kraków (0:2), co z kolei oznaczało, że Legia nie zagra w europejskich pucharach, a sezon ligowy skończyła na 4. miejscu.
Remis ze Śląskiem
W sezonie 1983/84 legioniści rywalizowali na wyjeździe ze Śląskiem Wrocław. Przegrywali po trafieniu Kazimierza Mikołajewicza, ale na dziewięć minut przed końcem, pięknym strzałem z dystansu, wyrównał Kazimierz Putek. "Wojskowi" z Warszawy zakończyli sezon na piątym miejscu w tabeli.
Wygrana z Polonią
Z Odrą w Opolu legioniści prowadzili już 2:0, ale chwilę po drugim golu kontaktową bramkę zdobył Edward Kot, a w 90. minucie jego brat, Karol wyrównał na 2:2. Wygrać udało się dopiero w następnym spotkaniu (2:1 z Polonią Bytom w stolicy, dokładnie 48 lat temu), ale potem przyszedł kolejny podział punktów (1:1 z Zagłębiem w Wałbrzychu) i trzy kolejki przed końcem rozgrywek Legia wciąż nie była pewna ligowego bytu. Ostatecznie warszawiacy zapewnili sobie ósmą lokatę w lidze.
Jak się później okazało, II liga „Wojskowym” nie groziła, degradacji bowiem uniknęły nawet ostatnia i przedostatnia drużyna ekstraklasy. Jeszcze przed 26. kolejką GKKFiT zatwierdził plany PZPN dotyczące reformy rozgrywek, a w lipcu uchwalono powiększenie I ligi do 16 zespołów. W tej sytuacji Odra Opole i Polonia Bytom także pozostały w elicie.
Udany rewanż
W 9. kolejce w Sosnowcu doszło do rewanżu za jesienny finał rozgrywek 1955, który decydował o mistrzowskim tytule. Spotkanie rozegrane 20 maja 1956 roku na stadionie przy al. Mareckiego między Stalą a CWKS nie miało jednak wiele wspólnego z zeszłoroczną rywalizacją. Tym razem 15-tysięczna, a według innych źródeł nawet o 5000 liczniejsza publiczność obejrzała wyjątkowo jednostronne widowisko, w którym gole strzelali tylko piłkarze ze stolicy. Na szczególne pochwały zasłużył Edmund Kowal. Jeszcze większego wyczynu dokonał Henryk Kempny, który strzelił 3 gole – w 9., 31. i 86. minucie, a w snajperskich wyczynach wsparł go Czesław Ciupa, zdobywając w 29. minucie drugą bramkę.
Dzięki okazałemu zwycięstwu CWKS dogonił w tabeli Wisłę, choć z gorszym bilansem bramkowym wciąż był na 2. miejscu. W tamtych rozgrywkach legioniści zostali mistrzem kraju i zdobyli Puchar Polski.
Mecz | Sezon | Strzelcy |
2017/2018 | ||
2014/2015 |
| |
1999/2000 |
| |
1997/1998 |
| |
1994/1995 | ||
1988/1989 |
| |
1983/1984 | ||
1972/1973 | ||
1962 |
| |
1956 | ||
1951 | ||
1928 |
Quiz
Mistrzowski sezon: jak wiele z niego pamiętasz?
Regulamin:
Punktacja rankingu:
Za każdy nowy komentarz użytkownik dostaje 1 punkt. Jednak, gdy narusza on nasze zasady i zostanie dezaktywowany, użytkownik straci 2 punkty. W przypadku częstych naruszeń zastrzegamy sobie możliwość nakładania wyższych kar punktowych, a nawet tymczasowych i permanentnych banów.