Guilherme: Chcę pomóc w obronie mistrzostwa
15.01.2014 17:55
Kiedy pojawiło się zainteresowanie ze strony Legii?
- Około miesiąc temu po raz pierwszy o temacie przejścia do Legii wspomniał mi menedżer. Ucieszyłem się zainteresowaniem tak utytułowanego klubu i chętnie zgodziłem się na dalsze rozmowy. Mam nadzieję, że mój transfer opłaci się warszawskiej drużynie. Wiem, że celem jest obrona mistrzostwa Polski i razem z kolegami zrobimy wszystko aby tego dokonać.
Co wiesz w tej chwili o stołecznym klubie?
- Tuż przed transferem do Legii zacząłem intesywnie przeczesywać internet i szukałem informacji na temat drużyny oraz samej Warszawy, w której przecież przez najbliższy rok będę mieszkał. Wiem, że to najlepsza ekipa w Polsce, która ma niesamowicie żywiołowych fanów. Swego czasu oglądałem mecz Legii ze Sportingiem Lizbona. Samo miasto robi fajne wrażenie - w końcu jest stolicą. Trochę wiedzy zyskałem także po rozmowach z Rogerem Guerreiro oraz Marcelo Robalinho - moim menedżerem. Wziąłem to wszystko pod uwagę i byłem szczęśliwy z tego, że tutaj trafię.
Znałeś jakichś piłkarzy Legii zanim tutaj trafiłeś?
- Oczywiście znam Rogera, ale jak wiadomo on od pewnego czasu tutaj nie występuje. Słyszałem również o Rafaelu Augusto oraz Helio Pinto.
Spotkałeś się już z nimi na treningach. Pomagają ci z wprowadzeniem się do zespołu?
- Rozmawialiśmy trochę w szatni oraz na treningach i myślę, że ich wsparcie będzie bardzo przydatne.
Jakie kluby interesowały się tobą poza Legią?
- Nie chciałbym rzucać tutaj konkrentych nazw, bo to nie ma sensu. Razem z menedżerami uznaliśmy jednak, że wybór Legii będzie dla mnie najlepszy, gdyż w tym zespole, z dużymi ambicjami, mam szansę się rozwinąć oraz w przyszłym sezonie wystąpić w europejskich pucharach.
Do Legii zostałeś wypożyczony z Ole Brasil.
- Kiedy rozstałem się z Bragą, to wróciłem do ojczyzny. Tam podpisałem umowę z Ole Brasil. To mały klub. Wiedziałem, że mogę wrócić do Europy, ale chciałem gdzieś grać i trenować, dlatego związałem się ze wspomnianym zespołem, z którego zostałem teraz wypożyczony do Polski.
Nie masz zaległości fizycznych, bo w meczach jednak nie występowałeś?
- Nie rozgrywałem spotkań o stawkę, ale trenowałem i jestem w dobrej kondycji. W Bradze nie grałem, bo kontrakt, który mi zaoferowano był niemożliwy do przyjęcia. Prezes odsunął mnie wtedy od pierwszego zespołu i nie licząc treningów, nie pozwolił mi wybiegać na boisko.
Masz jakieś piłkarza na którym się wzorujesz?
- Przede wszystkim inspiruję się grą mojego rodaka - Kaki. Piłkarz Milanu jest dla mnie wzorem także poza boiskiem, gdzie podziwiam jego życiową postawę. Bardzo cenię również Cristiano Ronaldo oraz Lionela Messiego.
A do kogo porównałbyś swój styl gry jeśli spojrzymy na znanych zawodników?
- Chcę jak najlepiej prezentować się w barwach Legii i wolałbym nie utożsamiać się z żadnym konkretnym piłkarzem. Niech wszyscy zapamiętają mnie jako Guilherme, a ewentualne porównania będą sprawą dla dziennikarzy.
Co wymieniłbyś jako swoje największe walory?
- Nie obiecam w tym miejscu pięknych goli i ważnych asyst, ale zrobię wszystko żeby moje statystyki po sezonie wyglądały jak najlepiej.
Nie bałeś się zmiany klimatu? Czegoś nowego niż do tej pory?
- Nie, nie boję się zimy i niskich temperatur. Śnieg widziałem już w Portugalii, więc nie jest to dla mnie nowość. Nie będę traktował niesprzyjających warunków pogodowych jako kłopot. Muszę przezwyciężyć takie rzeczy i udowodnić, że potrafię grać w piłkę.
Za tłumaczenie dziękuję Adamowi Mieszkowskiemu.
Regulamin:
Punktacja rankingu:
Za każdy nowy komentarz użytkownik dostaje 1 punkt. Jednak, gdy narusza on nasze zasady i zostanie dezaktywowany, użytkownik straci 2 punkty. W przypadku częstych naruszeń zastrzegamy sobie możliwość nakładania wyższych kar punktowych, a nawet tymczasowych i permanentnych banów.