News: Komentarz: Szambo

GW: Stadion Legii się nie należał...

Marcin Szymczyk

Źródło: Legia.Net

18.09.2012 09:39

(akt. 21.12.2018 15:11)

Lektura dzisiejszej prasy, a konkretnie "Gazety Wyborczej", może podnieść ciśnienie. Wprawdzie nie popieramy chęci nie wpuszczenia kibiców klubu z ulicy Konwiktorskiej na stadion Legii, ale ostatecznie fani sami zrezygnowali z przyjścia na Łazienkowską. Jednak to co wypisuje Michał Wojtczuk w swoim komentarzu naprawdę może zdenerwować. Tekst zamieszczamy poniżej.

- Zbudowaliśmy za 374 mln zł jeden z najnowocześniejszych stadionów piłkarskich w tej części Europy. Jest najeżony kamerami, projektowano go tak, by był bezpieczny. To cacko powierzono Legii. I jaki klub robi z niego użytek? Otóż nie potrafi sobie poradzić z kibolami odpalającymi race i chowającymi twarze za kominiarkami. Niedawno wojewoda tupnął nogą i zagroził, że zamknie żyletę, jeżeli klub znowu dopuści do ekscesów. Władze Legii zmobilizowały się. Ale nie do tego, żeby zatrudnić więcej ochroniarzy i reagować bardziej stanowczo. Problem burd na stadionie Legia postanowiła rozwiązać, zamykając jego bramy przed kibicami gości. Baba z wozu, koniom lżej.


Co za inwencja, co za finezja! Nasuwają się skojarzenia z przysłowiem o małpie i zegarku. Czy można w bardziej dobitny sposób przyznać, że Legii ten stadion się nie należał, że powinna nadal grać na kartoflisku otoczonym trybunami, jakim był stadion przy Łazienkowskiej przed modernizacją? I co dalej? Czy już zawsze stadion ma być zamknięty dla kibiców innych klubów? Ma być grajdołem tylko dla kibiców Legii? Chyba nawet im jest wstyd - przecież nie ma większej frajdy niż usłyszeć, jak celny strzał piłkarza twojego ukochanego zespołu ucisza trybuny przeciwnika. Zdumiewające jest też, że w tej sprawie stanowiska nie zajął ratusz. Przecież to miejski stadion, nawet jeżeli pozwoliliśmy go nazwać Pepsi Areną! Jeżeli jego najemca nie potrafi go obsługiwać, jeżeli nie potrafi zadbać o to, by derby Warszawy były piłkarskim świętem stolicy, to coś tu jest nie tak. Może umowę dzierżawy stadionu należy rozwiązać, uwalniając klub od ciężaru zarządzania obiektem przy Łazienkowskiej? Bo chyba to zadanie go przerasta.


-----------


Doprawdy autorowi nawet nie chciało się przeczytać ustawy o bezpieczeństwie imprez masowych aby zdobyć wiedzę, że w przypadku meczów podwyższonego ryzyka (a tak policja zakwalifikowała wszystkie mecze rozgrywane w Warszawie) liczba ochroniarzy i tak jest dużo większa niż zwykle. Zapewne autor marzy aby na jednego kibica przypadał jeden ochroniarz, być może wracają wspomnienia z meczów na stadionie Gwardii gdzie kiedyś liczba służb mundurowych przewyższała nawet liczbę fanów. Ale czy taka tęsknota ma jakikolwiek sens w obecnych czasach? 


Stadion Legii się nie należał? Faktycznie - najwyższa frekwencja w lidze w minionym sezonie o tym świadczy. Nikomu niepotrzebny stadion... Umowę dzierżawy należy rozwiązać? Pewnie, lepiej by powstał przy Łazienkowskiej bazar - coś na kształt "Jarmarku Europa", który bez sensu został zlikwidowany, zaś w jego miejscu postawiono Stadion Narodowy - cóż za bezmyślność.


Legia grała wcześniej na kartoflisku? To bardzo ciekawe - murawę na stadionie Legii wszyscy zwykle chwalili, nawet drużyny grające w Lidze Mistrzów podkreślały, że boisko jest świetnie przygotowane. Oczywiście te w fazie grupowej, bo przed Panathinaikosem był cyrk z tonami soli.


Kibice w kominiarkach? Czy aby na pewno przy Łazienkowskiej? Kiedy ostatnio byli tacy widziani? 


Nie popieramy działań mających na celu nie wpuszczenia kibiców gości, jakiejkolwiek drużyny, na obiekt przy Łazienkowskiej. Jednak każda krytyka musi mieć swoje granice.  Ciekawe czy autor równie ostro krytykuje inne kluby, które przecież także nie przyjmują kibiców gości. Ostatnie mecze Legii we Wrocławiu czy Gdańsku odbywały się bez kibiców gości, a były już rozgrywane były na nowych stadionach za jeszcze większe pieniądze. Czy wtedy autor także tak mocno krytykował władze klubu, domagał się reakcji władz miasta? A może po prostu zamiast obiektywnego tekstu powstał tekst na zamówienie?


Obiekt Legii jest jednym z najnowocześniejszych i najbezpieczniejszych w Polsce. Od kilku lat nie zdarzył się na nim żaden groźny incydent. Stadion został wybudowany za pieniądze z budżetu miasta, by służyć warszawiakom, tymczasem właśnie mecz Legii z Polonią nie odbędzie się z kibicami obu zespołów. Policja do spółki z wojewodą zabrała się do zwalczania niepokornej Żylety na której wprawdzie dochodzi do łamania ustawy regulującej przebieg imprez masowych, ale nie w skali, która uzasadniałaby takie sankcje.

Polecamy

Komentarze (97)

Odśwież

Dodając komentarz zobowiązujesz się do przestrzegania

Komentarze osób niezalogowanych, a także zalogowanych, którzy zarejestrowali konto w ostatnich 3 dniach wymagają akceptacji administratora.