Henning Berg: Awans cieszy, stracone gole już nie
27.08.2015 23:52
- Żałuję, że kontuzji doznał Michał Pazdan. W jego miejsce wszedł potem Igor Lewczuk i godnie go zastąpił. Czekają nas jeszcze badania Michała. Było poważnie, bo lekarz musiał nastawić łokieć Pazdana. Nie wiemy czy zagra w niedzielę - dodał Berg.
- Przede wszystkim chcieliśmy wygrać. Graliśmy z dobrą drużyną, która pokazała się w poprzednim sezonie i na początku tego z dobrej strony. Po każdym golu musieliśmy być bardzo skoncentrowani i nie mogliśmy zbyt wiele ryzykować. Jesteśmy tylko ludźmi i wszyscy się mylimy. Oczekiwania ze wszystkich stron były ogromne i nie jest łatwo udźwignąć taką presję. Spójrzcie na lidera zespołu Rzeźniczaka, którego krytykowano po Koronie. Pamiętajmy, że jego plakaty wiszą na całym mieście. Nie można zatracić poczucia własnej wartości. 20 lat temu było łatwiej, nie było takiego „ciśnienia”. Rzeźnik jest świetnym przykładem dla wszystkich. Pokazał się dziś z bardzo dobrej strony - powiedział Norweg.
- Trudno rozmawiać o transferach. Zobaczymy co się wydarzy. Byłoby miło, gdyby ktoś trafił do zespołu. Mamy wiele kontuzji i dobrze byłoby wzmocnić rywalizację. Musimy być pewni, że ci, którzy do nas przyjdą, będą znacznie lepsi niż obecni do tej pory. Trudno w każdym okienku znaleźć Dudę czy Guilherme - dodał opiekun Legii.
- Kogo chciałbym wylosować? Steaua Bukareszt, Ajax Amsteradam… Myślę o takich zespołach. Chcielibyśmy się zrewanżować Holendrom. A Celtik Glasgow? Powiem tyle: 6:1.
Regulamin:
Punktacja rankingu:
Za każdy nowy komentarz użytkownik dostaje 1 punkt. Jednak, gdy narusza on nasze zasady i zostanie dezaktywowany, użytkownik straci 2 punkty. W przypadku częstych naruszeń zastrzegamy sobie możliwość nakładania wyższych kar punktowych, a nawet tymczasowych i permanentnych banów.