Henning Berg: Chcę z Legią odnosić sukcesy w Polsce i w Europie
14.01.2015 13:52
- Naszym celem jest dominacja w Ekstraklasie. Wszyscy w klubie zgadzają się z takim postawieniem sprawy. Chcemy również jak najlepiej spisywać się w Europie. Najważniejsze, że widać po nas rozwój. Nie zamierzamy jednak stawać w miejscu, bo musimy być najlepsi i postaramy się do tego dążyć.
- Nie wiem jak długo zostanę w Legii, ale jest możliwość, że zostanę w Polsce do końca kontraktu lub dłużej. Futbol jest nieprzewidywalny. Długo funkcjonuję w futbolu i najważniejsze, by wszyscy dobrze współpracowali. Można zostać w jednym zespole długo, ale cały czas trzeba coś wnosić w jego działanie. Piłkarze, trenerzy, szefostwo klubu, dział skautingu - wszyscy pracujemy na sukces i wszelkie wygrane są sukcesami wielkiej grupy ludzi.
- Jak wygląda sytuacja z moim językiem polskim? Tak… To nie jest łatwy język i cały czas kontynuuje jego naukę. Nie zamierzam przestać i chcę jak najszybciej zacząć w nim mówić. Nie jestem chyba najlepszym uczniem, jednak dużo już rozumiem. Na razie nie czuję się na tyle komfortowo, by mówić swobodnie, choćby na konferencjach prasowych.
- Na razie nie tęsknie za Bielikiem, bo cały czas jest z nami. Krystian może się cieszyć, że tak dobry klub jak Arsenal zainteresował się nim. To dla niego komfortowa sytuacja. Niedawno był nieznanym graczem, a teraz chcą go u siebie wielkie marki. Pamiętajmy jednak, że obowiązuje go kontrakt z naszym zespołem. Najważniejsze, by nasz pomocnik cały czas się rozwijał i stawał lepszym piłkarzem. Przy Łazienkowskiej Krystian też może podpatrywać świetnego zawodnika jakim jest Tomasz Jodłowiec. Wierzę, że Bielik podejmie dobrą decyzję. Zobaczymy wkrótce, jak to się potoczy, ale przed nim wielka przyszłość.
- Pozostanie w Legii jest dla Bielika naprawdę bardzo dobrym rozwiązaniem. Liga angielska i Arsenal prezentują wysoki poziom. Nie wiem, czy Krystian w Londynie był na testach, czy tylko zwiedzał centrum treningowe… To mądry chłopak i zapewne potrzebuje chwili na przemyślenie tej sytuacji. Nasz pomocnik sam widzi, jak rozwinął się w ostatnich miesiącach i jeśli utrzymałby progres, to w kolejnych miesiącach kluby na pewno nie przestałyby się nim interesować.
- Miło, że zajęliśmy wysokie miejsce w rankingu IHHFS, ale UEFA i FIFA tworzą chyba bardziej wiarygodne zestawienia. Nie jesteśmy lepsi od Manchesteru City, który nas wyprzedził. To już najwyższy światowy poziom. Ajax jest niżej od nas? Trudno mi się do tego odnieść, ale pamiętajmy, z kim Holendrzy mierzyli się w Lidze Mistrzów.
- Nie można zbyt wiele mówić o transferach. Co z Arkadiuszem Malarzem? Pojawiają się plotki, ale takie transakcje lubią ciszę. Z Krystianem sytuacja wygląda trochę inaczej, bo wszystko wręcz stało się publiczne.
- Przed nami wiele meczów do rozegrania, do których postaramy się przygotować na dwóch zgrupowaniach. Piłkarze spędzili przerwę na odpoczynku, który przydał się zdecydowanie każdemu członkowi drużyny. Mamy dosyć długą przerwę i jedziemy za granicę, gdyż boiska w Polsce w takim okresie nie są dobre. Naszym najważniejszym rywalem sparingowym będzie Zenit St. Petersburg. Chcemy pracować nad nowym sposobem rozgrywania akcji i nad detalami. Najbliższy czas zadecyduje o kolejnych miesiącach, w których powalczymy na trzech frontach.
- Początek sezonu nie był dla nas najlepszy, zanotowaliśmy kilka porażek. Przed meczem z Ajaxem nie rozegramy zbyt wielu oficjalnych meczów. W szybkim czasie musimy zaprezentować wysoką formę. Potrzebujemy dobrego startu. Na początek zmierzymy się ze Śląskiem Wrocław, który jest dobrym zespołem i tak jak my, będzie chciał zdobyć Puchar Polski.
- Mam nadzieję, że UEFA zmieni decyzję i mecz z Ajaxem w Warszawie zagramy przy pełnych trybunach. Atmosfera na obiekcie byłaby wtedy fantastyczna.
Regulamin:
Punktacja rankingu:
Za każdy nowy komentarz użytkownik dostaje 1 punkt. Jednak, gdy narusza on nasze zasady i zostanie dezaktywowany, użytkownik straci 2 punkty. W przypadku częstych naruszeń zastrzegamy sobie możliwość nakładania wyższych kar punktowych, a nawet tymczasowych i permanentnych banów.