Henning Berg: Fizycznie i mentalnie czujemy się świetnie
22.04.2015 14:41
Piątkowy mecz z Ruchem będzie 50. w tym sezonie. Zawodnicy nie czują się zmęczeni?
- Nic na to nie wskazuje. Przez większą część sezonu graliśmy dwa razy w tygodniu i zdążyliśmy się do tego przyzwyczaić. Teraz gramy co tydzień i mamy więcej czasu na regenerację. Zawodnicy fizycznie i mentalnie czują się świetnie. Taktycznie cały czas staramy się być lepsi, poprawiamy się. Na koniec rozgrywek na pewno sił nam nie zabraknie.
Dlaczego tak rzadko stawia pan na Orlando Sa?
- Czy rzadko? Marek Saganowski ostatnio mnie nie zawodzi, dlatego gra. Ale to nie znaczy, że w następnym meczu może być pewny miejsca w składzie. Na treningach jest duża rywalizacja. Na razie wygrywa ją Marek, ale do końca sezonu zostało jeszcze 10 spotkań i mogą być jeszcze zmiany w składzie.
Saganowski dobrze realizuje zadania taktyczne, które pan mu nakreśla?
- Tak, jestem z niego bardzo zadowolony. Może nie strzela wielu goli, ale gra z dużym zaangażowaniem. Pamiętajmy też, że wciąż jesteśmy w momencie przejściowym. W lutym odszedł Miroslav Radović, kontuzji doznał Ondrej Duda, który teraz nie może grać za kartki, Adam Ryczkowski wrócił ze zgrupowania kadry młodzieżowej z kontuzją, więc trzeba szukać nowych rozwiązań.
Jak radzi sobie Pablo Dyego?
- To ciekawy, utalentowany chłopak. Z każdym treningiem prezentuje się coraz lepiej, ale nie umiem teraz powiedzieć, czy latem do nas wróci. Na pewno przez te najbliższe dni bacznie będziemy mu się przyglądać, a po sezonie podejmiemy decyzję.
Zapis całej rozmowy można przeczytać w serwisie Legia.sport.pl.
Regulamin:
Punktacja rankingu:
Za każdy nowy komentarz użytkownik dostaje 1 punkt. Jednak, gdy narusza on nasze zasady i zostanie dezaktywowany, użytkownik straci 2 punkty. W przypadku częstych naruszeń zastrzegamy sobie możliwość nakładania wyższych kar punktowych, a nawet tymczasowych i permanentnych banów.