Henning Berg: Odpowiedzialność biorę na siebie
19.07.2014 23:11
- Czy mamy kryzys? Nie mamy z niczym takim do czynienia, choć wiem, że w mediach fajnie takie słowo by wyglądało. Mieliśmy dziś więcej okazji niż rywale, brakowało nam szczęścia. Gdyby było, to moglibyśmy wygrać. Ale nie chcę szukać usprawiedliwień, nie o szczęście w grze w piłkę przecież chodzi. Możemy grać lepiej, brakuje nam zgrania, zagraliśmy zbyt mało meczów w podobnym zestawieniu.
- Skąd aż trzy zmiany w przerwie? Styl nie był satysfakcjonują. Lado Dwaliszwili nie grał ostatnio zbyt wiele, brakuje mu praktyki meczowej, treningowej. Nie realizował założeń taktycznych i dlatego opuścił murawę. Ivica Vrdoljak nie zagrał całego meczu, bo w środę czeka go bardzo ważny mecz w Irlandii, natomiast Kuba Rzeźniczak zastąpił Wieteskę by dać w tyłach większy spokój i przede wszystkim służyć swoim doświadczeniem.
- Dlaczego tak wyglądał skład? Jeśli gramy dwa mecze w tygodniu, to obu spotkań nie da się zagrać na 100 procent możliwości. Piłkarze są w stanie zagrać dwa mecze, ale nie w obu na pełnych obrotach. Indywidualnie chciałbym pochwalić Adama Ryczkowskiego, ten utalentowany gracz zagrał bardzo dobre spotkanie. Biorę odpowiedzialność na siebie. Mogliśmy inaczej ten mecz zaplanować.
- Zagraliśmy w ostatnim tygodniu znacznie poniżej oczekiwań. Teraz musimy skupić się na grze w środę, możemy tam wygrać. Natomiast w lidze zostało nam do rozegranie 36 meczów, przegrać jeden mecz to nie jest kryzys. Bardziej niż wyniki martwi mnie jednak styl gry. Musimy tu wiele poprawić.
Regulamin:
Punktacja rankingu:
Za każdy nowy komentarz użytkownik dostaje 1 punkt. Jednak, gdy narusza on nasze zasady i zostanie dezaktywowany, użytkownik straci 2 punkty. W przypadku częstych naruszeń zastrzegamy sobie możliwość nakładania wyższych kar punktowych, a nawet tymczasowych i permanentnych banów.