Henning Berg: To wspaniała sprawa tak kończyć sezon
01.06.2014 21:19
- Sytuacja z rzutem karnym – nie widziałem powtórki, ale sędzia był bardzo dobrze ustawiony. Ale pamiętam sytuację z Dossa Juniorem w spotkaniu ze Śląskiem Wrocław – też była problematyczna i skutkowała podziałem punktów we Wrocławiu. Nie zgadzam się jednak z opinią Mariusza Rumaka, który powiedział po spotkaniu, że nie ma szczęścia do sędziów przy Łazienkowskiej. Gdyby Lech prezentował się przez cały sezon tak, jak w kwietniu, stał by dużo lepiej z punktami.
- Czego brakuje nam do Ligi Mistrzów? To trudne pytanie. Mentalność jest na wysokim poziomie. Nasza defensywa wyglądała naprawdę dobrze, z przodu graliśmy niezłą piłkę, ale nie potrafiliśmy w drugiej połowie operować piłką, brakowało niesamowitego Miro Radovicia. Dobrą sytuacją miał Michał Kucharczyk, w swoim setnym występie gola strzelił Ivica Vrdoljka. Mogę też wyróżnić Tomasza Jodłowca. Ale cały czas mamy nad czym pracować i co poprawiać.
- Czemu w tej rundzie tak mało grał Orlando Sa? Mieliśmy znakomitego i skutecznego Miro Radovicia, kreatywnego Ondreja Dudę. Orlando to duży talent, przed nim przyszłość, da Legii dużo dobrego. To inny typ gracza niż pozostali zawodnicy, na pewno nam się przyda w kolejnym sezonie, a jeśli będzie pracował to otrzyma szansę gry. Z Pogonią Orlando zagrał od początku, zmienił go Saganowski, dziś było na odwrót. To, że Marek był dziś tak długo na murawie, o tym decydowała sytuacja na boisku.
- Polski jest bardzo trudny, jestem trenerem i nie mam czasu poświęcać trzech godzin dziennie na naukę. Uczę się , ale raz w tygodniu to za mało. Będę się uczyć więcej, może będą jakieś lekcje w wakacje... Ale to naprawdę bardzo trudny język. Nie czuję się na pewno na tyle dobrze by mówić po polsku. Moja nauczycielka ma prawo czuć się sfrustrowana, ciągle myślę bowiem tylko o futbolu.
- Jaka drużyna zrobiła na mnie wrażenie? Podobał mi się Ruch Chorzów, to zespół, który zrobił postęp. Cała liga jest konkurencyjna, siłowa i zaskakująca. Coraz więcej drużyn gra zespołowo jak choćby Lech. Liga się rozwija, kluczowe będzie najbliższe 5-6 lat.
Mariusz Rumak - Zagraliśmy zbyt bojaźliwie. Najpierw sędzia odgwizdał rzut karny, a drugą bramkę strzeliliśmy sobie sami. Gratuluję Legii zachowania równości przez cały sezon - zarówno pod wodzą Jana Urbana, jak i Henninga Berga. To duża rzecz. Żeby rywalizować z Legią w przyszłym sezonie musimy być jeszcze lepiej przygotowani. Na takie spotkania nie trzeba się specjalnie mobilizować. Niestety nie mamy szczęścia do sędziów przy Łazienkowskiej. Przegraliśmy, bo straciliśmy o dwie bramki więcej. Ten sezon nauczył mnie pokory, ale i dodał pewności.
Regulamin:
Punktacja rankingu:
Za każdy nowy komentarz użytkownik dostaje 1 punkt. Jednak, gdy narusza on nasze zasady i zostanie dezaktywowany, użytkownik straci 2 punkty. W przypadku częstych naruszeń zastrzegamy sobie możliwość nakładania wyższych kar punktowych, a nawet tymczasowych i permanentnych banów.