Hokej: Błąd ochrony nie pozwolił na imprezę masową (akt.)
27.10.2012 15:29
Niestety, wszyscy o błędzie firmy ochroniarskiej dowiedzieli się tuż przed meczem, kiedy kibice byli w drodze, a zawodnicy i kierownictwo drużyny w szatni zespołu. Wielu fanów zostało przed Torwarem. Zziębnięci kibice zamiast obejrzeć pojedynek, musieli odejść spod kas i wrócić do domów.
Jak się dowiedzieliśmy, w poniedziałek firma "Lupus" ma wydać stosowne oświadczenie, w którym przeprosi kibiców. Szef ochrony, Andrzej Czarnecki wyznał, że policja postawiła ultimatum - albo spotkanie obejrzy 299 fanów, albo trubuny pozostaną puste. Przekroczenie limitu osób kosztowałoby klub nawet 10 tys. złotych. Ochroniarz przyznał również, że impreza nie została zgłoszona w terminie. Jutrzejszy mecz z Polonią Bytom również nie będzie "masówką". Kolejne spotkania mają już odbywać się przy pełnych trybunach i będziem mogło je obejrzeć 700 osób.
Regulamin:
Punktacja rankingu:
Za każdy nowy komentarz użytkownik dostaje 1 punkt. Jednak, gdy narusza on nasze zasady i zostanie dezaktywowany, użytkownik straci 2 punkty. W przypadku częstych naruszeń zastrzegamy sobie możliwość nakładania wyższych kar punktowych, a nawet tymczasowych i permanentnych banów.