Hokej: Legia lepsza od Orlika! (akt.)
01.10.2011 20:27
Fotoreportaż z meczu
W sobotę Legia Warszawa inaugurowała sezon 2011/2012 meczem z Orlikiem Opole. Początek spotkania zaczął się zaskakująco kiepsko dla warszawian, ponieważ rozkojarzeni legioniści już w 44. sekundzie stracili gola po uderzeniu Pawła Wacławczyka. Wojskowi szybko się jednak otrząsnęli i już w 2. minucie wynik wyrównał Rafał Solon, a asystę zaliczył Tomasz Rostkowski. Po tym Legia złapała wiatr w żagle. Kolejną bramkę na 2-1 strzelił Patryk Wąsiński, a czekaliśmy na nią jedyne 55 sekund. Następny cios Orlikowi zadał Mateusz Bezpreszcz, który przy asyście Filipa Komorskiego strzelił gola na 3-1, tym samym wypracowując dwubramkową przewagę. Opolszczanie długo nie mogli się podnieść, nieskutecznie atakując bramkę warszawiaków. Dopiero w szesnastej minucie goście strzelili gola na 3-2.
W drugiej tercji gra była bardzo wyrównana. Przez pierwsze dziesięć minut obie drużyny atakowały bramki przeciwników, ale to Orlik Opole strzelał gole. W 33. minucie na 3-3, a pięć minut później na 3-4. Legia nie poddała się i walczyła o kolejne bramki. Wyrównującego gola zdobył zawodnik z numerem 21. Tomasz Rostkowski. Bohaterem dzisiejszego meczu został Damian Kran, który swoją bramką zapewnił Legii wygraną w meczu.
Trzecia tercja pomimo zaciętej walki skończyła się bezbramkowo, przez co Legia dowiozła zwycięstwo do końca spotkania.
- Moi podopieczni grali dzisiaj bardzo ambitnie, z pełną determinacją. Naszym celem było wygranie tego meczu i ten cel osiągnęliśmy. Drużynie bardzo pomógł doping, który jest potwierdzeniem dla zawodników, że ich gra jest ważna. Bez kibiców ten mecz tak by nie wyglądał – powiedział nam po zakończeniu spotkania trener Legii Warszawa, Zbigniew Stajak.
Regulamin:
Punktacja rankingu:
Za każdy nowy komentarz użytkownik dostaje 1 punkt. Jednak, gdy narusza on nasze zasady i zostanie dezaktywowany, użytkownik straci 2 punkty. W przypadku częstych naruszeń zastrzegamy sobie możliwość nakładania wyższych kar punktowych, a nawet tymczasowych i permanentnych banów.