Igor Lewczuk: Jedna bramka nam się należała
24.10.2020 22:50
fot. Piotr Kucza / FotoPyK
- Nasi rywale dobrze się bronili. Gra przeciwko takiemu zespołowi nie jest łatwa. Trudno jest rozklepać przeciwnika, który broni się w dziewięciu lub dziesięciu. W Szczecinie nie grało nam się ostatnio łatwo, to trudny teren. Żałujemy, ponieważ zdobycie trzech punktów na zakończenie naszej serii meczów byłoby czymś fajnym.
- Trener każe nam rozgrywać akcje od tyłu i wychodzić spod pressingu z własnego pola karnego. Z meczu na mecz, z treningu na trening, na pewno będzie to wyglądało lepiej. Faktycznie, czasami zdarzają nam się niecelne podania, co jest normalne, ponieważ rywale też nas analizują. Błędy będą, ale pomysł na grę się nie zmieni.
- Co do mojej kontuzji, jak zobaczyłem krew... na szczęście mam już żonę i dzieci, więc nie muszę specjalnie ładnie wyglądać. Martwi mnie jednak to, że za dużo tych ran na głowie - zakończył zawodnik.
Regulamin:
Punktacja rankingu:
Za każdy nowy komentarz użytkownik dostaje 1 punkt. Jednak, gdy narusza on nasze zasady i zostanie dezaktywowany, użytkownik straci 2 punkty. W przypadku częstych naruszeń zastrzegamy sobie możliwość nakładania wyższych kar punktowych, a nawet tymczasowych i permanentnych banów.