Ihor Charatin: Nie mogę się doczekać, kiedy dołączę do zespołu
03.09.2021 15:40
fot. Janusz Partyka / legia.com
- Wszystko potoczyło się bardzo szybko. Kluby doszły do porozumienia, pozostało tylko dogadać się ze mną. Postanowiłem przylecieć do Warszawy, bo zbliżał się koniec okna transferowego. Wszystko wydarzyło się szybko i niespodziewanie. Byłem trochę w szoku, ale to jest piłka nożna, są takie momenty – przyznał Ihor Charatin, w rozmowie z serwisem Football News.
Zawodnik przebywa obecnie na zgrupowaniu reprezentacji Ukrainy. - Kiedy przyjechałem na obóz i zbliżający się mecz z Kazachstanem, dowiedziałem się, że trzeba lecieć na badania lekarskie do Warszawy. Nie była to łatwa podróż, ale jestem zadowolony, bo wszystko poszło szybko i dobrze. Bardzo się cieszę z powrotu do kadry narodowej. To dla mnie wielki zaszczyt być tutaj, więc dołożę wszelkich starań, aby pokazać się z jak najlepszej strony – przyznał 26-latek, cytowany przez oficjalną stronę ukraińskiej federacji piłkarskiej.
- Ponadto, nie mogę się doczekać, kiedy dołączę do warszawskiego zespołu. To dla mnie nowe wyzwanie, dlatego po meczach reprezentacji będę się przygotowywał do ekstraklasy. Kiedy podpisywałem kontrakt, trwało spotkanie z Kazachstanem (2:2). Zostało siedem minut, a chłopaki z Legii i ja oglądaliśmy ten mecz. Na początku byliśmy bardzo szczęśliwi, ale później… Cóż, taki jest futbol! Trzeba (...) iść dalej – dodał Charatin.
W sobotę, 4 września, Ukraina zmierzy się u siebie z Francją w eliminacjach mistrzostw świata, a cztery dni później (8.09) rozegra sparing z Czechami.
Regulamin:
Punktacja rankingu:
Za każdy nowy komentarz użytkownik dostaje 1 punkt. Jednak, gdy narusza on nasze zasady i zostanie dezaktywowany, użytkownik straci 2 punkty. W przypadku częstych naruszeń zastrzegamy sobie możliwość nakładania wyższych kar punktowych, a nawet tymczasowych i permanentnych banów.