Ile potrzeba będzie dekoderów by obejrzeć ligę?
20.10.2010 08:47
Telewizje dowiedziały się, na jakich zasadach ma się toczyć walka o Ekstraklasę. Dotarły już do nich zaproszenia do składania ofert rozesłane przez spółkę Ekstraklasa SA i pośrednika, firmę UFA. Czas na przystąpienie do rywalizacji mija 15 listopada, a rozstrzygnięcie zapewne zapadnie na początku przyszłego roku. Gra toczy się o prawa do ligi na najbliższe trzy sezony, od lata 2011 do 2014 r.<br /> To może być rekordowy kontrakt, wyższy niż 120 mln złotych rocznie, które teraz płacą lidze Cyfra+ i TP SA, właściciel telewizji Orange Sport.
Wiele zależeć będzie od tego kto zostanie wybrany prezesem Ekstraklasy S.A. W przypadku zwycięstwa grupy popieranej przez PZPN najbogatsze kluby rozważą nawet zerwanie porozumienia o centralizacji praw telewizyjnych: wtedy przetarg zostałby odwołany, każdy klub oddzielnie próbowałby sprzedać prawa do swoich meczów, a najbardziej ucierpiałyby najbiedniejsze kluby.
Jakby tego było mało, na rynku telewizyjnym też zmieniają się sojusze. TP SA nie potrafiła się porozumieć z Cyfrą+ i właśnie podpisała umowę o współpracy z grupą TVN, do której należy platforma "n". Do końca obecnego sezonu Orange Sport można będzie oglądać tylko na platformie Cyfry+, bo stacje łączy jeszcze umowa na wyłączność, ale co będzie później, nie wiadomo. A do tego obecny konkurs ofert na pokazywanie ligi jest dużo bardziej skomplikowany od poprzednich. I na pewno zmieni ligę i sposób jej pokazywania, bo zakłada rozgrywanie każdego meczu danej kolejki o innej porze, od piątku do poniedziałku (teraz kolejka trwa trzy dni), a transmisje będzie produkowała Ekstraklasa SA albo wynajęta przez nią firma, a nie jak dotychczas, telewizje. Oznacza to, że nawet jeśli ligę podzielą między siebie trzy czy cztery telewizje, to w każdej transmisje będą wyglądały tak samo.
W ofercie są aż cztery pakiety dla telewizji kodowanych - trzy na mecze, jeden na magazyn - co w najgorszym dla kibica wariancie oznacza, że będzie musiał ligę odbierać przez dekodery trzech różnych platform: Cyfry+, Polsatu Cyfrowego i "n". To mało prawdopodobne, ale już wariant z dwiema telewizjami pokazującymi mecze - i to nie tak jak teraz Canal+ i Orange Sport, na jednej platformie - jest realny.
W ofercie są aż cztery pakiety dla telewizji kodowanych - trzy na mecze, jeden na magazyn - co w najgorszym dla kibica wariancie oznacza, że będzie musiał ligę odbierać przez dekodery trzech różnych platform: Cyfry+, Polsatu Cyfrowego i "n". To mało prawdopodobne, ale już wariant z dwiema telewizjami pokazującymi mecze - i to nie tak jak teraz Canal+ i Orange Sport, na jednej platformie - jest realny.
Najbardziej zdeterminowana do walki o te prawa jest Cyfra+. Uproszczona jest tylko oferta dla telewizji otwartej - w przeciwieństwie do poprzedniego przetargu, jest tylko jeden pakiet: w nim m.in. magazyn ligowy ze skrótami przesunięty - to kolejna nowość - z niedzieli na poniedziałek i cztery transmisje w sezonie. Ale kolejki do tego pakietu nie ma. Z naszych informacji wynika, że TVN w ogóle nie będzie o niego walczyć, TVP, która teraz pokazuje skróty, uzależnia złożenie oferty od znalezienia sponsora dla magazynu (czytaj: dla ligi, która tytułowego sponsora nie ma od 2,5 roku). A Polsat, jak zwykle, jest tajemnicą.
Regulamin:
Punktacja rankingu:
Za każdy nowy komentarz użytkownik dostaje 1 punkt. Jednak, gdy narusza on nasze zasady i zostanie dezaktywowany, użytkownik straci 2 punkty. W przypadku częstych naruszeń zastrzegamy sobie możliwość nakładania wyższych kar punktowych, a nawet tymczasowych i permanentnych banów.