Domyślne zdjęcie Legia.Net

Inaki będzie zarabiał majątek

Marcin Szymczyk, Mariusz Ostrowski

Źródło: Przegląd Sportowy

26.08.2008 09:13

(akt. 20.12.2018 00:00)

Dzisiejsza prasa potwierdza nasze wczorajsze informacje. <b>Inaki Astiz</b> wraca do Legii na zasadzie wolnego transferu i podpisze 5-letni kontrakt. Hiszpan nie wywalczył sobie miejsca w składzie w klubie z Navarry, rozwiązał umowę i bez kwoty odstępnego przyjdzie na Łazienkowską. W Legii stanie się najlepiej zarabiającym piłkarzem. Za sezon ma inkasować nawet 350 tys euro. Do Warszawy przyjedzie w najbliższych dniach i być może zagra już w spotkaniu z Górnikiem Zabrze.
Astiz powinien scementować dziurawą do tej pory obronę Legii, ale także pomóc w szybszej aklimatyzacji rodakom - Mikelowi Arruabarrenie, Inakiemu Descardze oraz Tito. Z Arru zna się od lat jeszcze z rezerw Osasuny a prywatnie są kolegami. W poprzednich rozgrywkach dyrygowana przez Astiza i Dicksona Choto defensywa była wizytówką Legii, dała sobie strzelić najmniej bramek spośród wszystkich drużyn ligowych. Teraz już tak nie jest, choć nie tylko z powodu słabszej dyspozycji piłkarzy. Praktycznie w każdym meczu występuje w innym składzie personalnym, przede wszystkim przez kontuzje Dicksona Choto i Pance Kumbeva. Z konieczności w środku musi występować Jakub Wawrzyniak. Dlatego próbowano sprowadzić Hernaniego z Korony Kielce, ale pod koniec poprzedniego tygodnia, kiedy pojawiła się opcja powrotu Astiza, zrezygnowano.

Polecamy

Komentarze (0)

Odśwież

Dodając komentarz zobowiązujesz się do przestrzegania

Komentarze osób niezalogowanych, a także zalogowanych, którzy zarejestrowali konto w ostatnich 3 dniach wymagają akceptacji administratora.