Domyślne zdjęcie Legia.Net

Inaki Descarga: Nikt przede mną nie klęknie

Marcin Szymczyk

Źródło: Przegląd Sportowy

24.07.2008 09:13

(akt. 20.12.2018 04:27)

- Wyjazd z Hiszpanii rozważałem od dawna. Chciałem zmienić otoczenie, bo po poprzednim sezonie czułem się źle także pod względem psychicznym. Decyzja o odejściu z Levante nie była dla mnie łatwa, ale na pewno przemyślana. Poza tym poziom waszego futbolu wcale mnie nie przeraża. Piłka jest na tyle uniwersalnym sportem, że praktycznie w każdym zakątku świata mogę znaleźć motywację do gry - mówi nowy nabytek Legii Hiszpan <b>Inaki Descarga</b>.
Także w Legii? Przecież wyższy poziom i wyższe zarobki niż w Polsce są np. w drugiej lidze angielskiej. - Ale najlepsza propozycję miałem z Legii i tylko to się liczy. Szybko osiągnęliśmy porozumienie i najbliższe dwa lata spędzę w Polsce. Co wie pan o swoim nowym klubie? - W poprzednim sezonie Legia wygrała z Wisłą w finale Pucharu Polski, była druga w lidze a w niedzielę zdobyła Superpuchar. Byłem na meczu i podobała mi się gra drużyny. Na najbliższy sezon mamy jasne cele. Walczymy o mistrzostwo i jak najlepszy występ w Pucharze UEFA. Druga część planu może jednak legnąć w gruzach, jeśli Legia nie poradzi sobie w rewanżu z Homel. - Moim zdaniem bezbramkowy remis w pucharowym meczu na własnym stadionie to dobry rezultat. Teraz Białorusini niech martwią się jak nie stracić gola. Kibice mówią, że ma być pan gwiazdą ligi - Gwiazdy to są na niebie. Mistrzostwo czy inne trofea zdobywa cały zespół. Na boisku nie liczy się moja gra tylko dobro drużyny. Nikt nie będzie klękał przede mną tylko dlatego, że jestem Hiszpanem, i że do niedawna grałem przeciwko Realowi czy Barcelonie. W Legii będzie pan trzecim hiszpańskim piłkarzem. - Wygląda na to, że razem będzie nam wesoło. Po angielsku mówię słabiutko, więc zamierzam uczyć się polskiego. Nie chcę odstawać, zachowywać się jak odludek, który nie rozumie co się do niego mówi. Jerzy Dudek o Inakim Descarga - To, że taki piłkarz jak Inaki trafił do Legii to nie tylko świetna wiadomość dla kibiców. Dobrzy obcokrajowcy zawsze podnoszą prestiż ligi i zwiększają jej atrakcyjność. Piłkarze, których sprowadza Trzeciak jak Descarga są ukształtowani i mają uznane nazwisko. Albo nie mieszczą się w kadrze swoich klubów i chętnie ograliby się zagranicą zamiast tułać się po trzecioligowych boiskach Hiszpanii.

Polecamy

Komentarze (0)

Odśwież

Dodając komentarz zobowiązujesz się do przestrzegania

Komentarze osób niezalogowanych, a także zalogowanych, którzy zarejestrowali konto w ostatnich 3 dniach wymagają akceptacji administratora.