Informacja dla kibiców udających się do Płocka

- trasa przejazdu z Warszawy do Płocka i z Płocka do Warszawy będzie zabezpieczona prewencyjnie przez policję stołeczną i mazowiecką; - policjanci gwarantują sprawny i bezkolizyjny przejazd pod warunkiem stosowania się do ich wskazówek i zaleceń; - policja oczekuje, że wszyscy korzystający z podnajętych lub własnych środków transportu kołowego, będą wjeżdżać do Płocka z kierunku Wyszogrodu, co pozwoli na sprawny przejazd przez miasto; - parking dla pojazdów kibiców Legii będzie przygotowany na ul. Łukasiewicza i będzie chroniony przez policję; - wejście na stadion będzie możliwe od godziny 16.00, tj. na dwie godziny przed meczem. Klub i policja proszą o jak najwcześniejsze przybycie, celem zapewnienia spokojnego i kulturalnego wejścia po sprawdzeniu biletów oraz kontroli odzieży i bagażu. - w rejonie bramek wejściowych będzie znajdował się punkt, gdzie będzie można zdeponować na czas meczu przedmioty, których posiadanie w czasie imprezy masowej jest zabronione; - organizator zapewnia, że nie będzie problemu z wniesieniem na stadion amatorskiego sprzętu foto i video; - policja informuje, że przeciwko każdemu przewoźnikowi, który wynajmie pojazd dla grupy kibiców, a nie zgłosi tego faktu właściwej Komendzie Wojewódzkiej /Stołecznej/ Policji zgodnie z dyspozycją Rozporządzenia MSWiA, zostanie skierowany wniosek o ukaranie do Sądu Grodzkiego; - organizator i policja informują, że – zgodnie z wytycznymi PZPN i Ekstraklasy – osoby nieposiadające biletów zakupionych w klubie macierzystym, nie będą wpuszczone na sektor kibiców drużyny gości. Ze swojej strony apeluję do wszystkich kibiców o zachowanie się w czasie wyjazdu godne kibiców Legii Warszawa. Jak zapewne wiecie popsuć sobie opinię bardzo łatwo, natomiast odzyskać zaufanie jest bardzo trudno. Żadne służby i ochrony nie są w stanie zapobiec „promocjom”, „castingom”, wnoszeniu i odpalaniu rac, paleniu papieru toaletowego w kolejowym WC, wulgarnym śpiewom i okrzykom, czy organizowaniu „jazdy walcem”, jeżeli wy sami nie uznacie tego za niedopuszczalne, a wręcz głupie. Efekt jest taki, że w Polskę niesie się wieść, że kibice Legii to wandale i chuligani. I nikt nie mówi o tym, że 2000 zachowywało się wzorowo, a 20 nagannie, tylko „kibice Legii znowu narozrabiali”. Najgorsze jest to, że w takich przypadkach „organizatorzy” potrafią najczęściej skutecznie się ukryć, a surowe konsekwencje, włącznie z wieloletnim zakazem wstępu na mecze, ponoszą złapani, niekoniecznie najbardziej winni. A przecież czasami wystarczy, że jeden rozsądny powie „pomysłodawcy”: kolego odpuść sobie, nie rób bardachy nam i klubowi. Serdecznie przepraszam zmotoryzowanych uczestników wyjazdu do Zabrza, szczególnie tych, którzy ponieśli szkodę w pojazdach, za nieprecyzyjną informację o parkingu dla kibiców Legii w rejonie stadionu Górnika. Jednocześnie uprzejmie informuję, że jestem do dyspozycji wszystkich organizatorów grup wyjazdowych, którzy zakupili bilety w klubie macierzystym, podali telefon kontaktowy, środek transportu i trasę przejazdu (prawdziwe), w czasie każdego meczu wyjazdowego. Na stadionie gospodarza zawodów jestem 4-5 godzin przed meczem. Jestem w bezpośrednim kontakcie z organizatorem i dowódcą zabezpieczenia policyjnego, co daje mi możliwość interwencji w przypadku poza prawnych zachowań policji lub ochrony wobec naszych kibiców. Numer mojego telefonu kontaktowego, każdy organizator odpowiedzialny za grupę, może otrzymać od kasjerki po podpisaniu „Informacji organizatora wyjazdu”. Do zobaczenia w Płocku. „Jesteśmy zawsze tam..." Dyrektor ds. Bezpieczeństwa i Administracji Klubu Piłkarskiego „Legia Warszawa” SSA / - / Stefan Dziewulski