News: Plotki transferowe: Legia zainteresowana Sobotą?

Jacek Kazimierski: Legia odczuwa brak Ljuboi

Marcin Szymczyk

Źródło: Piłka Nożna

09.10.2013 12:13

(akt. 21.12.2018 15:12)

- Przy całym szacunku dla Marka Saganowskiego, który przed kontuzją starał się, aby pierwsza linia nie była kompletnie bezproduktywna, obaj z Dwaliszwilim nie dawali Legii w obecnym sezonie tyle, ile w poprzednim, a przede wszystkim dwa lata temu Ljuboja w pojedynkę. Nie oszukujmy się Danijel dawał jakość, której teraz w zespole brakuje w pierwszej kolejności. Ile Legi dały transfery Helio Pinto i Henrika Ojamaa? I karty czy gaże kosztowały niebotyczne pieniądze. A transfery te nie dały nic... - komentuje na łamach tygodnika "Piłka Nożna" były bramkarz naszego klubu Jacek Kazimierski.

- Pinto, gdy wchodził na boisku w Krakowie na twarzy miał wymalowane przerażenie pomieszane z... wesołym miasteczkiem. A przecież ten facet wedle zapowiedzi władz klubu miał być przewodnikiem nie do, ale po Lidze Mistrzów. Zachwyty na Ojamaa, podkradzionym Lechowi, też dotąd nie znalazły potwierdzenia w boiskowych wydarzeniach. Legia gra poniżej oczekiwań, nie ma zdecydowanego lidera, nie ma wyrazistego stylu. Dzisiejsza Legia jest nijaka, ale nie za wszystko odpowiada trener Jan Urban. Choć zespół pod jego kierunkiem wcale się nie rozwija. Ba, gra coraz gorzej. Ale to głównie wina piłkarzy, ich rzekomej wielkości wynikającej głównie z dobrego PR. A tak naprawdę brakuje jakości na poziomie Ligi Europy. Większości obecnym graczom Legia dała naprawdę dużo - wyrobiła nazwiska, ustawiła wysoko w krajowej hierarchii, zarówno sportowej, jak i finansowej. Natomiast klub od znacznej części wspomnianych futbolistów nie dostał w zamian zupełnie nic - dodał "Kazimiera".

Więcej można przeczytać w najnowszym tygodniku "Piłka Nożna".

Polecamy

Komentarze (64)

Odśwież

Dodając komentarz zobowiązujesz się do przestrzegania

Komentarze osób niezalogowanych, a także zalogowanych, którzy zarejestrowali konto w ostatnich 3 dniach wymagają akceptacji administratora.