News: 37. urodziny trenera Jacka Magiery

Jacek Magiera: Awans nam się należał, teraz powalczymy

Piotr Kamieniecki

Źródło: Legia.Net

16.12.2011 15:43

(akt. 05.01.2019 10:16)

<p>- Czy było to dobre losowanie? Ocenimy to po dwumeczu ze Sportingiem. Będziemy zbierać jak najwięcej informacji o naszym rywalu i zrobimy wszystko, aby zaprezentować się jak najlepiej. Cały początek przygotowań będzie poświęcony na rozpracowanie przeciwnika i dobranie odpowiedniej taktyki. Będziemy musieli zbudować formę, która może pozwolić na osiągnięcie upragnionego awansu. Wiadomo, że Sporting to znakomita firma, która od dawna jest w europejskiej czołówce. Nasze zwycięstwo byłoby dla polskiej piłki dużym sukcesem - komentował losowanie Ligi Europy, Jacek Magiera.</p>

- Wszyscy chcieli Manchester United czy City, ale portugalska piłka też stoi na wysokim poziomie. Świadczą o tym sukcesy Porto czy Bragi. Z marketingowego punktu widzenia nie będzie to najgorszy rywal. Jak oceniam Sporting w skali od 1 do 10? Hmm, jeżeli Barcelona to 10, Man Utd 9, a Arsenal 8 to nasz przeciwnik w LE będzie koło szóstki. Wszystkie moje początkowe typy były z czasem wylosowywane, a została na koniec ekipa, o której nawet nie myślałem. Szliśmy dziś rano z Leszkiem Miklasem i Markiem Drabczykiem na lotnisku i mówiliśmy akurat o Benfice. Widać ta wycieczka do Lizbony była nam pisana.

 

- Mamy w Legii portugalskiego trenera grup młodzieżowych. Zapewne poprosimy go o pomoc przy rozpracowywaniu Sportingu. Niektórzy mówią, że w meczu rewanżowym u siebie można odrobić straty. My się musimy martwić tym, aby to Portugalczycy mieli co odrabiać w Lizbonie. Wykorzystać trzeba będzie też różnicę temperatur oraz komplet kibiców przy Łazienkowskiej. Nasi fani wspaniale nas wspierają. Mimo dwóch ostatnich porażek z Hapoelem i PSV to awans nam się należał.

 

- Graliśmy w grupie z PSV, które jest w europejskiej czołówce. Zobaczyliśmy jaką drogą powinniśmy iść zarówno organizacyjnie jak i sportowo. Podobną ekipą jest teraz Sporting, z którym nie mieliśmy jeszcze okazji się zmierzyć. Wiele nauczyliśmy się od holendrów i podobnie będzie pewnie teraz.

 

- Na pewno będziemy chcieli zagrać sparing z jakąś drużyną o podobnym do Sportingu stylu gry. Nie wiem czy się uda, ale na Cyprze mamy już zakontraktowanych sparingpartnerów. Wtedy nie zmierzymy się z żadną portugalską ekipą. Marek Jóźwiak będzie robił wszystko, aby drużyna mogła spokojnie przygotowywać się do 1/16 finału LE. Na pewno obejrzymy jeszcze spotkania Lecha z Bragą, kiedy to trenerem rywali Kolejorza był Domingos Paciencia - obecny szkoleniowiec Sportingu.

Polecamy

Komentarze (10)

Odśwież

Dodając komentarz zobowiązujesz się do przestrzegania

Komentarze osób niezalogowanych, a także zalogowanych, którzy zarejestrowali konto w ostatnich 3 dniach wymagają akceptacji administratora.