Domyślne zdjęcie Legia.Net

Jacek Magiera przed meczem

Jan Szurek

Źródło:

22.04.2005 15:28

(akt. 29.12.2018 01:56)

Po dzisiejszym treningu jednym z nielicznych zawodników, którzy zgodzili się porozmawiać był <b>Jacek Magiera</b>. W ostatnich meczach Jacek siedział na ławce i tylko pośrednio brał udział w fatalnych występach Legii. - Nie ważne jakie teraz mamy nastroje, ważne, aby dopisywały nam one po jutrzejszym spotkaniu. Nam potrzebny jest spokój w przygotowaniach do jutrzejszego spotkania – powiedział nam „Magic”.
- Musimy jak najlepiej przygotować się do meczu z Górnikiem Łęczna. Zdobyć trzy punkty i skutecznie gonić rywali, którzy sprzed nami i uciekać tym co są za nami. Wierzymy, że będzie lepiej. Musi być lepiej – z optymizmem mówi Magiera. - Nie widzę innej możliwości. Musimy wziąć się w garść i zacząć wygrywać. Mam nadzieję, że Kibice, którzy przyjdą na ten mecz i wierzę, że będzie ich wielu, zgotują nam doping od pierwszej do ostatniej minuty. My postaramy się wynagrodzić to im dobrą grą. Chcemy aby mogli się cieszyć razem z nami po zwycięstwie. Do reprezentacji powołany został Jakub Rzeźniczak, dzięki temu pojawiła się szansa na powrót Magiery to składu. - Trudno powiedzieć czy jutro zagram – mówi jednak Jacek. - Zawsze powtarzam, że skład ustala trener, a ja robię wszystko aby na treningach, swoją ciężką pracą przekonać go aby postawił na mnie. Jestem tu już tyle lat i nie raz była podobna sytuacja i moje podejście do zawodu nigdy się nie zmieniło i nie zmieni. Zawsze będę dawać z siebie wszystko. A o opasce kapitana nawet nie myślę. To kto wyprowadza zespół jest sprawą drugorzędną. Najważniejsze jest zwycięstwo. - Na pewno jedną z wyróżniających się postaci w Górniku Łeczna będzie eks-legionista : - Tak, na pewno Czarek tutaj nie położy się. Będzie chciał zrobić jak najlepiej i obojętne kto zagra w Legii będzie musiał zrobić aby Kucharski nie miał możliwości pokazania się. Jest to zawodnik, który nie odpuszcza, nie odstawia nogi, daje z siebie wszystko. Jednak my musimy zrobić wszystko aby on był jednym z wielu piłkarzy z Łecznej i żeby to piłkarze Górnika martwili się jak nas powstrzymać, a nie my ich. Więcej o naszych rywalach będziemy wiedzieć wieczorem po odprawie poświęconej naszej grze, a także zespołowi z Łęcznej – zakończył Magiera.

Polecamy

Komentarze (0)

Odśwież

Dodając komentarz zobowiązujesz się do przestrzegania

Komentarze osób niezalogowanych, a także zalogowanych, którzy zarejestrowali konto w ostatnich 3 dniach wymagają akceptacji administratora.