Jacek Magiera: Szanse z Rosenborgiem oceniam na 50 procent

- W meczu, który obserwowałem wygrali 3:0. Dwie bramki zdobyli po rzutach karnych. Do 70. minuty spotkanie było wyrównane, dopiero w końcówce drużyna z Trondheim zaczęła dominować. Mecz rozgrywano na sztucznej murawie, którą polewano wodą przed rozpoczęciem i w przerwie, więc widać było kłopoty z dostosowaniem się do warunków.

- Na wyróżnienie na pewno zasługuje najlepszy strzelec drużyny, Borek Dockal. Bardzo ciekawym zawodnikiem jest 20-letni ofensywny pomocnik Markus Henriksen, a także środkowy napastnik - Rade Prica. Wysoki, a pomimo tego dobrze wyszkolony technicznie. Wspomniany Elyounoussi, jest szybki i potrafi grać jeden na jednego. Nie było natomiast w kadrze Steffena Iversena, który pamięta spotkania z Legią w Lidze Mistrzów. Mówiono mi, że ma jakiś uraz. Trudno mi powiedzieć, jak zagra Rosenborg na naszym boisku. Nie sądzę, aby w pierwszym spotkaniu ruszyli na nas, raczej poczekają na to, co my zrobimy. Jeśli teraz miałbym oceniać szanse na awans do fazy grupowej, to myślę, że rozkładają się po równo.