Jacek Zieliński: Nie boję się Brazylijczyków
11.03.2005 09:20
Mecz z Pogonią Szczecin będzie dla <b>Jacka Zielińskiego</b> debiutem ligowym w roli pełnoprawnego szkoleniowca warszawskiej Legii. - Podchodzę do dzisiejszego spotkania, jak do każdego inego meczu czyli ... z lekką tremą. Ona zawsze pomagała mi jako piłkarzowi. Liczę że tym razem będzie podobnie - powiedział popularny "Zielek"
- Analizował pan z piłkarzami mecz z Górnikiem, ale wypadałoby chyba wrócić do dwóch ostatnich porażek z Pogonią...
- Nie ma sensu do tego wracać. Na pewno teraz inaczej będziemy się asekurować, inaczej przerzucać ciężar gry. To w ostatnich meczach przeciwko Pogoni sprawiało nam najwięcej problemów. Analizując mecz z Górnikiem mówiliśmy głównie o rzeczach dobrych, bo tych było więcej niż złych.
- Wyjściową jedenastkę ma pan już w głowie?
- Obejdzie się bez rewolucji. Nie zdarzyło się w ostatnim tygodniu nic spektakularnego. Nikt nie miał okazji zabłysnąć na tyle, abym zmieniał wyjściowy skład. Zawodnicy oceniani byli na podstawie meczu w pucharze z Górnikiem.
- Zatem na prawej obronie zobaczymy Tomasza Sokołowskiego II, a zimowy nabytek Paweł Kaczorowski usiądzie na ławce rezerwowych?
- Paweł pauzował za kartki, gdybym mógł z niego skorzystać to pewnie bym to zrobił. Teraz musi poczekać na swoją kolej. Ostateczną decyzję podejmę przed meczem.
- Zagracie z bardzo ofensywnym nastawieniem?
- Ofensywnie ale nie po wariacku, bo tak zdarzało się nam grać w sparingach. Problemy mieliśmy albo prowadząc wysoko, albo gdy rywal narzucał własny styl gry. Ale mamy to za sobą, choć nie gwarantuję że będzie bezbłędnie.
Goście zapowiadają ofensywę i straszą Brazylijczykami, jakich ponoć nie widziała polska liga
- Niech zagrają nawet piłkarze pokroju Ronaldo i tak będziemy musieli wyjść na boisko i stawić im czoła. Nie widziałem żadnego z nich, ale podchodzę do tego spokojnie. Nawet mnie cieszy, że Pogoń nie chce się zamurować. Zyskają tylko widzowie.
Regulamin:
Punktacja rankingu:
Za każdy nowy komentarz użytkownik dostaje 1 punkt. Jednak, gdy narusza on nasze zasady i zostanie dezaktywowany, użytkownik straci 2 punkty. W przypadku częstych naruszeń zastrzegamy sobie możliwość nakładania wyższych kar punktowych, a nawet tymczasowych i permanentnych banów.