Jacek Zielinski

Jacek Zieliński o Borucu, Papszunie i zastępcy Luquinhasa

Redaktor Maciej Ziółkowski

Maciej Ziółkowski

Źródło: Canal+

05.02.2022 11:45

(akt. 05.02.2022 11:53)

Jacek Zieliński był gościem studia Canal+ przed meczem Legii z Zagłębiem Lubin (3:1). Dyrektor sportowy stołecznego klubu mówił o trudnej decyzji, Patryku Sokołowskim, Arturze Borucu i zastępcy Luquinhasa.

Pod koniec grudnia Jacek Zieliński został dyrektorem sportowym Legii. – Na dzień dobry zniszczyłem marzenie prezesa Mioduskiego, czyli szybko zdecydowałem o tym, że Marek Papszun nie zostanie trenerem stołecznego zespołu? Były jakieś uzgodnienia i – prawdopodobnie – pewne rozmowy. Decyzja, którą musiałem podjąć, wydawała mi się bardzo istotna, najważniejsza – i to nie tylko na początku pracy. Generalnie, to bardzo istotne kwestie, bo od wyboru trenera, sztabu szkoleniowego zależy bardzo wiele. Jak podają niektórzy specjaliści – wpływ na zmienność wyników, jeżeli chodzi o trenerów, w zależności od dyscypliny, od tego czy futbol jest profesjonalny, czy amatorski, to od 20 do 30 procent, czyli bardzo dużo. Na taką decyzję, która musi być racjonalna, trzeba mieć troszeczkę czasu. Potrzebowałem czasu, Marek Papszun nie miał czasu czekać, więc ta decyzja jest w zawieszeniu – mówił były piłkarz i trener "Wojskowych".

Czy dyrektor Zieliński jest bliższy podjęcia decyzji? W grze znajduje się dwóch trenerów. – No tak, jest Aleksandar Vuković i jeszcze jeden szkoleniowiec, który może pracować od lipca. Ale decyzja nadal nie została podjęta – powiedział 54-latek. – Czy ten drugi trener nie ma polskiego paszportu, ale pracuje w Polsce? To są informacje poufne (śmiech) – dodał.

– Wiele argumentów przemawiało za tym, aby sprowadzić Patryka Sokołowskiego do Legii. Umiejętność strzelania goli przez środkowego pomocnika jest pożądana, ale podstawowym powodem było zwiększenie mobilności w środkowej strefie boiska. Oprócz tego, że znakomicie rozgrywa piłkę i potrafi znaleźć się w okolicach pola karnego, to również świetnie pomaga w defensywie, mnóstwo biega, wykazuje przy tym bardzo dużo agresji. Zrobił spory postęp w Piaście. Uważam, że ma możliwości, aby grać jeszcze lepiej – szczególnie w kwestiach ofensywnych.

– Jeżeli Luquinhas nas opuści, a wszystko na to wskazuje, to z pewnością będzie to – na ten moment – jakieś osłabienie dla naszego zespołu. Ale drużyna, tak jak przyroda, nie znosi próżni, w miejsce jednych zawodników pojawiają się drudzy. Myślimy nad uzupełnieniem tej pozycji, lecz w takim momencie, zimą, to nie jest prosta sprawa, żeby znaleźć piłkarza, który mógłby już teraz zastąpić Luquinhasa 1 do 1. Tacy gracze nie są łatwi do znalezienia. Jeśli w rundzie wiosennej nie wykreuje nam się zawodnik, to latem sprowadzimy piłkarza, który będzie spełniał nasze oczekiwania i wypełni lukę po Luquinhasie.

– Co z pozycją bramkarza? Z bramką mamy, powiedzmy, ten problem, że w znakomitej formie jest Artur Boruc. Z jego zdrowiem jest teraz bardzo dobrze. Znajduje się w świetnej dyspozycji. Dodatkowo, mamy dwóch, bardzo dobrych, młodych golkiperów. Analizowaliśmy ponad 40 bramkarzy. Sytuacja jest podobna jak z Luquinhasem – znalezienie zawodnika na szybko nie jest w tym momencie łatwe. Nie mieliśmy przygotowanego wcześniej żadnego gracza na tę pozycję. W grudniu, kiedy zostałem dyrektorem sportowym, zaczęliśmy bardzo intensywnie pracować nad sprowadzeniem zawodnika, który spełniałby szczególną rolę w tym zespole. Nie ma problemu ze ściągnięciem dobrego golkipera, jeśli zapewni mu się miejsce w składzie. Ale Artura Boruca chyba się jeszcze mocno boją konkurenci, nawet dużo młodsi od niego. I tu stwarza się pewien problem. Większość bramkarzy, których sprawdzaliśmy, nie przewyższali umiejętnościami naszych młodych golkiperów, pozostaje tylko kwestia doświadczenia. Sądzę, że takiego doświadczonego bramkarza, w tej trudnej sytuacji, potrzebujemy. Gdybyśmy nie byli w tym miejscu, w jakim jesteśmy, to z pewnością nie byłoby problemu, aby dać szansę i otworzyć furtkę tym dwóm niezwykle dobrym, młodym bramkarzom.

Polecamy

Komentarze (302)

Odśwież

Dodając komentarz zobowiązujesz się do przestrzegania

Komentarze osób niezalogowanych, a także zalogowanych, którzy zarejestrowali konto w ostatnich 3 dniach wymagają akceptacji administratora.