News: Jakub Arak: Chcę robić swoje

Jakub Arak: Chcę robić swoje

Piotr Kamieniecki

Źródło: Legia.Net

26.01.2014 12:00

(akt. 08.12.2018 22:58)

Jakub Arak był jednym z siedmiu piłkarzy rezerw, którzy pojechali na zgrupowanie z pierwszą drużyną do Belek. 18-letni napastnik w krótkiej rozmowie z Legia.Net ocenia obóz w Turcji oraz opowiada o współpracy z trenerami, a także o planach na najbliższe miesiące. Zaprasamy do lektury.

Jak oceniasz zgrupowanie z pierwszą drużyną? Nie spodziewałeś się wyjazdu, a zostałeś w Belek do samego końca. 


- Bardzo się cieszę, że dostałem szansę i moglem z jak najlepszej strony zaprezentować się na treningach. Pozostania do końca obozu nie traktuję jako sukcesu. Szkoleniowiec nie patrzył wtedy do końca na umiejętności i to, co kto pokazał, a musiał zwrócić uwagę na pozycje graczy. 

 

Dzięki temu, że zostałeś, mogłeś zagrać kwadrans w starciu z FC Koeln. 


Na pewno zebrałem trochę doświadczenia, mimo że było to tylko 15 minut. Przez ten czas też można się czegoś nauczyć. Wiadomo, że przeskok był, ale naprawdę, aż fajnie było pograć. To była czysta przyjemność. W Koeln rywale chcieli grać, a nie polowali na nogi jak w trzeciej lidze. 

 

A co sądzisz o Henningu Bergu?


- Według mnie trener Berg może się idealnie wpasować do Legii. Taktyka, którą chce on wprowadzić, może pozwolić na gromienie wielu przeciwników w lidze - oczywiście o ile drużyna dobrze ją opanuje. Kilka niuansów jest naprawdę ciekawych. Szkoleniowiec ma fajne podejście, a dodatkowo zawodnicy mogą podszlifować angielski. 

 

Jeśli spojrzysz pod swoim kątem, to ta taktyka ci odpowiada?

 

- Czułem się w niej naprawdę dobrze. Z Koeln zagrałem tylko 15 minut więc trudno mi mówić jak wyglądałbym w meczu, ale na treningach bardzo mi odpowiadała. 

 

Miałeś też indywidualne zajęcia z Kazimierzem Sokołowskim. Też potwierdzisz pozytywne opinie na jego temat?


- U trenera Sokołowskiego widać ogromne doświadczenie i wielkie umiejętności. Szkoleniowiec zwraca uwagę na każdy detal, ale to dobrze. Na wysokim poziomie nawet centymetr na boisku może robić różnicę. Fajnie pracować indywidualnie - zawsze lepiej zamiast pięciu prób, wykonać sto powtórzeń danego ćwiczenia, to daje powtarzalność. 

 

Ostatniej rundy zdecydowanie nie możesz zaliczyć do udanych. Mimo wszystko ten wyjazd na obóz to będzie taki dodatkowy kopniak do pracy?

 

- W profesjonalnej piłce nie można zaliczyć dwóch takich słabych rund. Nie miałem udanej jesieni i chcę zrobić wszystko żeby wiosną było znacznie lepiej, a wyjazd również mnie do tego dodatkowo zmobilizował. 

 

W ostatnich dniach zostałeś powołany do kadry U-19. Kolejny pozytywny bodziec.


- Bardzo się cieszę, że pojadę na zgrupowanie reprezentacji. Fajnie, że jakaś tam moja praca została doceniona. Jestem radosny, bo będę mógł reprezentować barwy swojego kraju na arenie międzynarodowej. 

 

Wiosną zamierzasz spokojnie poprawić się w rezerwach i powalczyć o pierwszą drużynę?

 

- Chcę na spokojnie przepracować okres przygotowawczy i być w jak najlepszej formie wiosną. Planuję robić swoje i wtedy wszystko dobrze się potoczy. 

Polecamy

Komentarze (7)

Odśwież

Dodając komentarz zobowiązujesz się do przestrzegania

Komentarze osób niezalogowanych, a także zalogowanych, którzy zarejestrowali konto w ostatnich 3 dniach wymagają akceptacji administratora.