Jakub Rzeźniczak: Chcemy zdominować ligę na lata

Jeśli Legia obroni tytuł, raczej nie będzie rozstawiona w III rundzie eliminacji Ligi Mistrzów.

- Będzie dużo trudniej awansować choćby do grupy Ligi Europy, ale będę się tym przejmował dopiero za parę tygodni. Na razie chcę zdobyć mistrzostwo, a wśród rozstawionych są ekipy o podobnym potencjale do naszego.

Co się zmieniło po przyjściu Henninga Berga?

- Jeśli chodzi o funkcjonowanie klubu jest podobnie. Trener Berg przywiązuje olbrzymią wagę do taktyki. Na treningach kładzie nacisk na ten element, odprawy są szczegółowe. Urban preferował ćwiczenia piłkarskie. Zadania zawodników też się zmieniły. Jako środkowy obrońca mam się skoncentrować na obronie bramki. Wcześniej w większym stopniu odpowiadałem za wyprowadzanie piłki, teraz mam jak najszybciej przekazać ją bocznym obrońcom lub pomocnikom.

Jak wygląda komunikacja z trenerem?

- Ci, którzy nie znają angielskiego, siadają podczas odpraw razem, a tłumaczem jest trener Kazimierz Sokołowski. Trener posługuje się prostymi zwrotami, dlatego większość go rozumie.

We wtorek kadra, w mocno rezerwowym składzie, gra z Niemcami. Trener Adam Nawałka powołał m.in. Macieja Wilusza z II-ligowego Bełchatowa i grającego w Serie B Tiago Cionka. Dla pana zabrakło miejsca.

- Nie liczyłem na powołanie. Do tej pory byłem na ponad 20 zgrupowaniach, ale wielu szans gry nie dostałem. Żal mi, że nie zagrałem, kiedy kadra występowała w najsilniejszym składzie. Gra w wyłącznie ligowym składzie to co innego.

Zapis całej rozmowy z Jakubem Rzeźniczakiem można znaleźć na stronach "Przeglądu Sportowego".