Jakub Rzeźniczak: Nic nam nie chciało wpaść do bramki
03.10.2013 22:10
(akt. 09.12.2018 06:38)
- Zawsze po porażce czujemy się źle i tak samo jest dzisiaj. Nie spodziewaliśmy się, że tego meczu nie wygramy. Wszyscy liczyliśmy na trzy punkty, a jak było wszyscy widzieliśmy. Zabrakło troszkę skuteczności, bo sytuacje były. Nasze strzały jednak zwykle trafiały w bramkarza, nic nie chciało wpaść do siatki. Taka jest piłka nożna, czasem nie wygrywa się spotkań, które powinno się wygrać. Lepsze drużyny niż Legia miał większe wpadki niż ta nasza dzisiaj. Zawiedliśmy trenera, siebie i trochę kibiców. Musimy wyciągać wnioski, mamy jeszcze cztery mecze w grupie i nie jest powiedziane, ze ich wszystkich nie wygramy. Stać nas na to - mówił po wyjściu z szatni Jakub Rzeźniczak.
- W tych kolejnych spotkaniach musimy z większą cierpliwością podchodzić do rywala, zachowywać więcej zimnej krwi. Będziemy grać z silniejszymi rywalami i tych sytuacji będziemy mieli mniej niż dziś. Okazji może być 3, 4 i trzeba je będzie wykorzystywać. Dziś po stracie bramki szukaliśmy spokojnie swojej szansy, rozgrywaliśmy piłkę. Nie udało się jednak, dziś nic nie chciało wpaść do bramki. Brakowało z pewnością nam dziś kibiców, którzy są naszym dwunastym zawodnikiem. Z ich pomocą byłoby łatwiej, ale kibice za nas na boisko nie wejdą i meczu nie wygrają. Nawet bez ich pomocy powinniśmy wygrywać - dodał Rzeźnik.
Regulamin:
Punktacja rankingu:
Za każdy nowy komentarz użytkownik dostaje 1 punkt. Jednak, gdy narusza on nasze zasady i zostanie dezaktywowany, użytkownik straci 2 punkty. W przypadku częstych naruszeń zastrzegamy sobie możliwość nakładania wyższych kar punktowych, a nawet tymczasowych i permanentnych banów.