News: Jakub Rzeźniczak: Z Widzewem jak zawsze o trzy punkty

Jakub Rzeźniczak: Z Widzewem jak zawsze o trzy punkty

Piotr Kamieniecki

Źródło: Legia.Net

21.11.2012 19:05

(akt. 10.12.2018 11:14)

- Jestem wychowankiem Widzewa i jakiś sentyment pozostał. Z drużyny, w której występowałem pozostał tak naprawdę jedynie Łukasz Broź. Rodzice i rodzeństwo zawsze trzymają kciuki za mnie i za mój obecny klub. W Łodzi zmieniły się też osoby zarządzające klubem oraz sama organizacja. Jeżeli nie gramy z RTS-em, to zawsze trzymam za niego kciuki. W tym meczu będę grał jednak w barwach Legii i zrobię wszystko, abyśmy to my wywalczyli trzy punkty. Samo spotkanie nie będzie łatwe. Trwający sezon pokazuje, z nikim nie mamy łatwo. Musimy postarać się, żeby lepiej pokazać się w pierwszej połowie. Nie powinniśmy nadziewać się na kontrataki. Widać jaką dysponujemy siłą ofensywną, o przód się nie martwię - wierze, że zdobędziemy bramki. Szanujemy każdego rywala, ale zrobimy wszystko, abyśmy mogli cieszyć się z wygranej - mówi przed meczem z Widzewem obrońca Legii Jakub Rzeźniczak.

- Ciężko oceniać Widzew, gdyż po wyśmienitym początku, nasi najbliżsi rywale zaczęli grać gorzej. W tamtej ekipie trudno kogoś wyróżnić. Jeśli już, to najbardziej podoba mi się gra doświadczonego Marcina Kaczmarka. To piłkarz, który ciągnie ofensywę widzewiaków/ Łodzianom zdarzają się jednak lepsze i gorsze spotkania.


- Gdybyśmy wiedzieli, gdzie jest problem, to nie przegrywalibyśmy żadnego meczu. Wiadomo, że gdy przeciwnicy stwarzają sobie chociaż jedną okazję przy Łazienkowskiej, to od razu starają się pójść za ciosem.


- Celem na najbliższe 18 meczów jest zdobycie trzech punktów w każdym z nich. Mam nadzieję, że jesienią uda nam się uzyskać jakąś przewagę nad resztą stawki, co da nam komfort i dobre humory na wiosnę.


- Najgorzej czuje się na pozycji siedzącej. Nie robi mi większej różnicy, po której stronie boiska gram. Zauważyłem, że łatwiej z przodu gra się z lewej strony, bo na prawo lubią schodzić Danijel Ljuboja i Miroslav Radović, dlatego mocniej w ataku może pokazać się lewy defensor.

Polecamy

Komentarze (3)

Odśwież

Dodając komentarz zobowiązujesz się do przestrzegania

Komentarze osób niezalogowanych, a także zalogowanych, którzy zarejestrowali konto w ostatnich 3 dniach wymagają akceptacji administratora.