Jakub Szumski będzie numerem dwa
02.12.2011 09:51
Na dzisiaj pozycja Antolovicia i Szumskiego jest jednakowa, obaj są numerem trzy. Jeżeli w ogóle można mówić o tym, kto prowadzi w tej rywalizacji, to minimalnie górą jest wychowanek Legii i młodzieżowy reprezentant Polski. Chorwat ciężko pracuje, na treningach prezentuje się nieźle, ale nie przekonuje do siebie w meczach sparingowych ani nawet w spotkaniach Młodej Ekstraklasy. Zresztą sam najchętniej też zmieniłby otoczenie, odszedł nawet na wypożyczenie, aby móc regularnie bronić. Dlatego jeśli dziś sztab szkoleniowy miałby wybierać pomiędzy Szumskim, a Antoloviciem, postawiłby na Polaka.
Wojciech Kowalewski - Marijan Antolović dostał przy Łazienkowskiej bardzo duży kredyt zaufania i zawiódł, sprawiał wrażenie - że tak to nazwę - niezrównoważonego. Nie widzę go na treningach, nie wiem, czy zrobił postęp. Ciekawi mnie natomiast Jakub Szumski, skoro ten młody chłopak jest w szerokiej kadrze Legii, to znaczy, że ma duży potencjał. Dlatego nawet jeśli on miałby wejść do bramki, to radzę zachować spokój. Osoba trenera Krzysztofa Dowhania, z którym Szumski trenuje od dawna, gwarantuje wysoki poziom zawodnika.
Regulamin:
Punktacja rankingu:
Za każdy nowy komentarz użytkownik dostaje 1 punkt. Jednak, gdy narusza on nasze zasady i zostanie dezaktywowany, użytkownik straci 2 punkty. W przypadku częstych naruszeń zastrzegamy sobie możliwość nakładania wyższych kar punktowych, a nawet tymczasowych i permanentnych banów.