News: Jakub Wawrzyniak: Mistrzostwo? Da się zrobić.

Jakub Wawrzyniak: Mistrzostwo? Da się zrobić.

Marcin Szymczyk

Źródło: Przegląd Sportowy

26.04.2012 22:04

(akt. 11.12.2018 15:57)

- Momenty dekoncentracji przytrafiały mi się jesienią czasem zespół płacił za to stratą gola. Już wtedy wiedziałem, że nieprzychylne opinie będą się za mną ciągnąć bardzo długo. I tak się właśnie dzieje. Nie zwracam jednak na to uwagi. W ostatnim czasie nie zauważyłem u siebie problemów z koncentracją. Jestem podstawowym zawodnikiem Legii i reprezentacji Polski. Idę dobrą drogą i robię swoje - mówi w rozmowie z "Przeglądem Sportowym" piłkarz Legii Jakub Wawrzyniak.

- Legii przydałby się taki snajper. Gdzie tkwi sekret trudnej aklimatyzacji Ismaela Blanco i Nacho Novo?


-
Co do Novo, to nie widzę u niego żadnych problemów z aklimatyzacją. Wszyscy próbują nam wmówić, że to już dzisiaj słaby piłkarz, ale ja mam na ten temat inne zdanie. Wykonuje na boisku kawał dobrej roboty i daje zespołowi naprawdę wiele. Natomiast na ocenę Blanco jest jeszcze za wcześnie. Do tej pory nie dostawał tylu ligowych szans, co jego hiszpański kolega.


- Niektórzy w pocie czoła pracują teraz na to, by w ogóle znaleźć się w kadrze na turniej życia. A jak się czuje facet, który na niespełna 50 dni przed Euro jest pewniakiem w talii selekcjonera?


- Czuję się świetnie. Ale proszę mi wierzyć – nie mam teraz czasu, żeby myśleć o mistrzostwach Europy. W głowie siedzi mi tylko to, że gramy ostatnio co trzy dni i za każdym razem trzeba podnieść z murawy zwycięstwo. A 50 dni to dla piłkarza bardzo długi okres. Wiele może się w tym czasie wydarzyć. Nie boję się kontuzji i nie wychodzę na boisko z taką myślą, żeby sobie czasem nie zrobić krzywdy. Bardzo chciałbym jednak dotrwać do Euro w pełni zdrowy. Bo jeśli tylko zdrowie dopisze, to wiem, że wszystko inne ułoży się po mojej myśli.


- Nie przypuszczał pan wtedy, że pewnego razu nadejdzie wiosna z bardzo klarownym planem do wykonania: mistrzostwo Polski z Legią i przynajmniej ćwierćfinał Euro 2012...


- Da się zrobić. Mocno w to wierzę, ale żadnych deklaracji nie będę składał. Wolę, żeby ludzie oceniali mnie po tym, co pokazuję na boisku. Zawsze wolałem.

Polecamy

Komentarze (4)

Odśwież

Dodając komentarz zobowiązujesz się do przestrzegania

Komentarze osób niezalogowanych, a także zalogowanych, którzy zarejestrowali konto w ostatnich 3 dniach wymagają akceptacji administratora.