Jakubas zdecyduje do końca tygodnia
04.06.2003 12:50
- Jeżeli do końca tygodnia nie znajdzie się kupiec, przez najbliższe dwa lata właścicielem Legii pozostanie zapewne Pol-Mot Holding. Coraz bardziej dojrzewa we mnie przekonanie, by nie sprzedawać akcji Legii S.S.A. - powiedział prezes Andrzej Zarajczyk, któy jest właścicielem 80 procent udziałów w klubie. - Prasa dowiedziała się o tym, że chcę wyjść ze spółki i od razu podniosło się larum. Dziś żałuję, że ta informacja ujrzała światło dzienne. Partnerzy wahają się, a czas nagli - stwierdził prezes Zarajczyk. Na łamach prasy przez ostatnie miesiące pojawiło się wiele nazwisk czy instytucji mających kupić akcje Legii za 1,5 mln USD oraz długi spółki (2 mln USD), m.in. Jacek Gmoch i Janusz Dorosiewicz, Sabri Bekdasoska grupa kapitałowa, a nawet rosyjska mafia ...
Ze wszystkich potencjalnych inwestorów najpoważniejszym jest obecnie Zbigniew Jakubas. 50-letni biznesmen, były właściciel Życia Warszawy, w rankingu stu najbogatszych Polaków zajmuje 29. miejsce. Jest prezesem zarządu grupy kapitałowej Multico (IPACO, Oficyna Wydawnicza Multico, Multico Press, Multivita, Zakłady Przemysłu Odzieżowego w Wałbrzychu, Zakłady Graficzne Multidruk) oraz posiada akcje Mennicy Państwowej, Elektrimu, ITI, Optimusa. Jest wiceprezydentem Konfederacji Pracodawców Polskich, członkiem Klubu Kapitału Polskiego, Izby Przemysłowo-Handlowej Inwestorów Zagranicznych, Klubu Polskiej Rady Biznesu, a także właścicielem "Kuriera Lubelskiego". Zyski wszystkich spółek, w których zasiada, wyniosły około miliarda złotych. - Rozmowy z Pol-Motem trwają. To nie plotka. Sprawa jednak nie jest jeszcze przesądzona - twierdzi Zbigniew Jakubas.
- Jestem zniecierpliwiony czekaniem i mam już dość tego. Rozgrywki ligowe się kończą, a impas trwa. Trzeba już podjąć decyzje personalne dotyczące trenerów i piłkarzy, transferów, finansowania, pozyskiwania sponsorów. Jeżeli więc do końca tygodnia nie podpiszemy odpowiednich dokumentów z Panem Jakubasem, oficjalnie ogłoszę, że przez najbliższe dwa lata nie sprzedam nawet jednej akcji Legii. A co będzie dalej z drużyną? Znajdę pieniądze i udowodnię, że Legia może być wielka - zakończył prezes Zarajczyk.
Życie Warszawy
-------------------------
W ostatnich dniach Legia podpisała drobną umowę sponsorską z jedną z większych firm farmaceutycznych.
- Chcemy zobaczyć, jak to wszystko wyjdzie. Już wcześniej mieliśmy podpisaną umowę z tą firmą, jednak po wydarzeniach na meczu Legia-Widzew, zrezygnowała ona ze współpracy. Wówczas bowiem na jej baner reklamowy wjechała policyjna armatka wodna, która doszczętnie go zniszczyła - przypomniał prezes.
Nasza Legia
Regulamin:
Punktacja rankingu:
Za każdy nowy komentarz użytkownik dostaje 1 punkt. Jednak, gdy narusza on nasze zasady i zostanie dezaktywowany, użytkownik straci 2 punkty. W przypadku częstych naruszeń zastrzegamy sobie możliwość nakładania wyższych kar punktowych, a nawet tymczasowych i permanentnych banów.