Jan Mucha: Nie lubię takich spotkań jak z ŁKS
01.03.2008 09:23
Dziś o godz. 16. Legia przy Łazienkowskiej spotka się z ŁKSem. Bramkarz Legii, Słowak <b>Jan Mucha</b> nie lubi takich spotkań jak dzisiejsze. - Oczywiście, że wolę grać przeciwko Lechowi czy Koronie, gdzie cały czas mam co robić. W meczach, w których rywal się broni, czasem może zadecydować jeden strzał czy rzut wolny. I muszę go obronić, bo po porażce w Grodzisku w czołówce zrobiło się bardzo ciasno - przyznaje Mucha.
- Musimy się skupić na obronie pozycji wicelidera. Dla nas ważny jest teraz każdy punkt, każda zdobyta bramka. Mówią mi, że jako jedyny nie zawiodłem w Grodzisku. Cóż z tego? Piłka nożna to gra zespołowa. Wszyscy wygrywamy i wszyscy przegrywamy. Wiadomo, że jeśli bramkarz ma dużo roboty, to świadczy to niezbyt dobrze o drużynie - mówi Słowak.
Regulamin:
Punktacja rankingu:
Za każdy nowy komentarz użytkownik dostaje 1 punkt. Jednak, gdy narusza on nasze zasady i zostanie dezaktywowany, użytkownik straci 2 punkty. W przypadku częstych naruszeń zastrzegamy sobie możliwość nakładania wyższych kar punktowych, a nawet tymczasowych i permanentnych banów.