Jan Urban: Cieszy gra Paluchowskiego
11.02.2009 18:42
- Mecz nie był porywającym widowiskiem, był toczony na ciężkiej murawie. Było testowanych wielu zawodników, więc gra nie mogła być płynna, choć końcówka była emocjonująca. Wygrana cieszy, ale nie o wygraną dziś chodziło. Każde zwycięstwo jednak buduje morale zespołu. Fajnie, że bramkę strzelił Adrian Paluchowski. Ten chłopak bardzo się zmienił, dojrzał piłkarsko. Wypożyczenie do Znicza wyszło mu na dobre. Kiedyś miał kilka sytuacji i ich nie wykorzystywał, a teraz wchodzi na pięć minut, ma jedną okazję i strzela bramkę - mówił po meczu trener Legii <b>Jan Urban</b>.
- Są zawodnicy jak Paluchowski, którym takie wypożyczenia służą, a są tacy, którzy na nich postępu nie robią. Jeśli zawodnik nie potrafi przeskoczyć pewnego pułapu, to wtedy trzeba z niego zrezygnować. Dzięki wypożyczeniom piłkarz się ogrywa, a my trenerzy może go obserwować w warunkach meczowych, a w klubie nie zawsze jest taka możliwość. Pozytywnie oceniam grą Marcina Komorowskiego, choć tutaj cudów nie można się było spodziewać. Wczoraj siedział cały dzień na walizkach, wieczorem zameldował się w hotelu i na pewno to jeszcze odczuwa. Evans Chikwaikwai nie pokazał dziś zbyt wiele, na boisku czuł się troszkę zagubiony. Będziemy mu się jeszcze przyglądać, na pewno otrzyma jeszcze szansę gry. Dziś miał mało podań, linia pomocy nie była zbyt zgrana i dlatego nie można go jednoznacznie ocenić po takim meczu. Bardzo pozytywnie oceniam za to Patryka Koziarę, grał odważnie, bez kompleksów - ocenił szkoleniowiec Legii.
- Tomasz Jarzębowski miał zagrać pełne spotkanie, ale znów go mocno poobijali i nie chciałem ryzykować jego zdrowiem. Zagrał jednak poprawnie - zakończył trener Urban.
Regulamin:
Punktacja rankingu:
Za każdy nowy komentarz użytkownik dostaje 1 punkt. Jednak, gdy narusza on nasze zasady i zostanie dezaktywowany, użytkownik straci 2 punkty. W przypadku częstych naruszeń zastrzegamy sobie możliwość nakładania wyższych kar punktowych, a nawet tymczasowych i permanentnych banów.