Jan Urban: Gol, który cieszy podwójnie
22.03.2008 19:31
- Wiedzieliśmy, że czeka nas bardzo trudne spotkanie. Mecze Legii z Widzewem zawsze są zacięte i nigdy nie mają zdecydowanego faworyta. W pierwszej połowie mecz był wyrównany. Może mieliśmy przewagę w polu, ale brakowało ostatniego podania. W drugiej części gry nasza przewaga wzrosła i coraz częściej dochodziliśmy do sytuacji strzeleckich. W końcu przyszła bramka Piotra Gizy, która ucieszyła mnie podwójnie. Piotrek marnował wiele okazji, cieszy więc bardzo że przełamał się z Widzewem i ze jego bramka dała drużynie trzy punkty - powiedział na konferencji pomeczowej trener Legii <b>Jan Urban</b>.
- Cieszy mnie też postawa Wawrzyniaka, który przyjechał na swój były stadion, był wyzywany a zagrał bardzo przyzwoity mecz, popisał się asystą. Taka postawa naprawdę bardzo cieszy - pochwalił Wawrzyniaka trener Legii.
- Przegraliśmy mecz bardzo szczególny, głównie ze względu na kibiców wyjątkowy można wręcz powiedzieć. Przegraliśmy, gdyż Legia jest zespołem klasowym, który potrafi wykorzystać każdy błąd jaki pojawi się w drużynie przeciwnej. Pomimo sił i zaangażowania jakie włożyliśmy w ten mecz, jeden błąd zadecydował o tym że przegraliśmy mecz. Tym bardziej szkoda, że przytrafiło się to w samej końcówce, i nie mieliśmy czasu na to by poszukać bramki wyrównującej - podsumował trener Widzewa Marek Zub.
- Wiem jakim zawodnikiem jest Napoleoni. Nie mam do niego żadnej awersji. Wiem jak dobry to piłkarz, Dziś nie wszedł na boisko bo mieliśmy dwie kontuzje i na murawie musieli się pojawić piłkarze o innym charakterze, innych zadaniach. Poza tym obrońcy Legii grali twardo i w moim pojęciu podjąć z nimi równą walkę mógł tylko Łukasz Mierzejewski. Nikt mnie nie udowodni, że gdyby Napoleoni wszedł dziś na murawę to zmieniłby losy meczu - tłumaczył się Marek Zub
Regulamin:
Punktacja rankingu:
Za każdy nowy komentarz użytkownik dostaje 1 punkt. Jednak, gdy narusza on nasze zasady i zostanie dezaktywowany, użytkownik straci 2 punkty. W przypadku częstych naruszeń zastrzegamy sobie możliwość nakładania wyższych kar punktowych, a nawet tymczasowych i permanentnych banów.