News: Jan Urban o transferze Hamalainena

Jan Urban: Kiedyś droga do kadry była o wiele dłuższa

Marcin Szymczyk

Źródło: Warszawa.sport.pl, Legia.Net

10.10.2012 16:54

(akt. 05.01.2019 10:21)

Jakub Kosecki otrzymał powołanie do reprezentacji narodowej. Skrzydłowy Legii Warszawa ma szansę zagrać w meczu towarzyskim z RPA (12 października) i w spotkaniu eliminacji mistrzostw świata z Anglią (16 października). Dyrektor do spraw transferów Marek Jóźwiak zasugerował selekcjonerowi Waldemarowi Fornalikowi Artura Jędrzejczyka na środek obrony. O obu piłkarzach mówi trener Legii Jan Urban.
- "Kosa" dostał sygnał, że jest blisko tej reprezentacji. Kiedyś na powołanie do kadry nie wystarczał nawet cały dobry sezon. Teraz ta droga jest znacznie łatwiejsza, z bardzo prostej przyczyny. Za moich czasów wybór był przeogromny. Liga była zdecydowanie mocniejsza, na każdą pozycję było wielu dobrych zawodników. Trzeba przyznać, że "Kosa" od początku sezonu prezentuje się bardzo dobrze. Jest to zawodnik ambitny i mimo wszystko liczę, że nie pojechał na kadrę tylko statystować. Jego warunki fizyczne ograniczają go dość mocno, dlatego często musi wykazywać się dużym sprytem, szybkością i odwagą. Ale poza tymi cechami ma też czasami taki wyskok, że potrafi wygrać główkę z niejednym gościem wyższym od siebie o głowę - ocenił powołanie "Kosy" Urban w rozmowie z Warszawa.sport.pl.


- Żadnemu z naszych zawodników nie jest daleko do kadry - taki wniosek można wysnuć obserwując reprezentację. Teraz do kadry trafia się po rozegranie połowy jednej rundy na przyzwoitym poziomie. To nie świadczy za dobrze ani o kadrze, ani o poziomie naszej piłki. Z pewnością takie powołanie jest motywujące dla każdego z zawodników. Każdy z pewnością dostrzega swoją szansę patrząc na kolegów, którzy powołani zostali. Na środku obrony mamy w reprezentacji problemy, głównie dlatego że w klubach gra tam wielu obcokrajowców. Nie ma za bardzo w czym wybierać. Kandydatura Jędrzejczyka jest dobra, ale czy nie za szybko o tym mówimy? On rozegrał w lidze 1-2 spotkania na tej pozycji. Nie wydaje mi się to normalne, że aż taka posucha jest na tej pozycji. Liczymy, że Artur potrafi zagrać tak samo dobrze na środku, jak i na prawej stronie. Kto wie, być może za jakiś czas się okaże, że środek defensywy to jest docelowe miejsce dla "Jędzy", dla umiejętności jakie posiada.  - ocenił szkoleniowiec w rozmowie z Legia.Net.

Polecamy

Komentarze (6)

Odśwież

Dodając komentarz zobowiązujesz się do przestrzegania

Komentarze osób niezalogowanych, a także zalogowanych, którzy zarejestrowali konto w ostatnich 3 dniach wymagają akceptacji administratora.