Jan Urban: Legia nie da sobie odebrać prowadzenia

- Zdobyła mało punktów i bramek, bo wciąż nie ma środkowego napastnika, typowego egzekutora - uważa były trener Legii. - I to jest jej największy problem. Serb Danijel Ljuboja to dla mnie jest klasyczna "dziewiątka", czyli zawodnik grający za wysuniętym napastnikiem, często schodzący po piłkę nawet pod linię boczną albo cofającym się do koła środkowego - mówi Jan Urban w rozmowie z Warszawa.sport.pl. - Drużyna walcząca o mistrzostwo Polski powinna mieć piłkarza, który walczy o koronę króla strzelców. A Ljuboja strzelił tylko 10 bramek. Wyznacznikiem jest Artjom Rudniew z Lecha, który zdobył prawie dwa razy więcej goli. Mniej więcej tyle samo powinien mieć napastnik walczącej o mistrzostwo Legii - ocenia Urban. 

- U nas, w meczach przeciwko tym teoretycznie lepszym zespołom, te teoretycznie słabsze grają nie po to, by wygrać tylko po to, żeby przede wszystkim nie przegrać. Przeszkadzać i ustawić drużynę, żeby grała na remis jest zdecydowanie łatwiej - kończy Urban