Jan Urban: Mistrzostwo dopiero musimy wywalczyć
10.01.2013 17:22
- Wzmocnienia? Rozmawiamy na ten temat i myślimy o transferach. Konkretów oczywiście nie podam, ale pracujemy nad tą kwestią. Liczymy się tez z tym, że ktoś z zespołu może odejść. Fajnie by było pozyskać dwóch graczy do defensywy i jednego do ofensywy. Zobaczymy co z tego wyjdzie. Dopóki transfer nie jest dopięty trudno cokolwiek przewidzieć. Dostajemy wiele ofert od menedżerów w sprawie różnych piłkarzy – jedni nas interesują, inni nie.
- Plan przygotowań? Dziś trening wprowadzający, jutro i pojutrze badania lekarskie. W poniedziałek i wtorek będziemy trenować przy Łazienkowskiej i wyruszymy na Cypr. Tam chcemy rozegrać cztery sparingi – pewniakami są chiński Beijing i szwajcarskie Aarau. Możliwe, że zagramy z Mordowiją, a czwarty rywal nie jest jeszcze znany. Potem wracamy do Warszawy, planujemy trzy gry kontrolne i czwartego lutego ruszamy do Hiszpanii. Tam też chcemy zagrać cztery sparingi, mamy już pierwszą ofertę gier kontrolnych, ale chcemy ją jeszcze zmodyfikować. Kiedy wrócimy do kraju 15 lutego zostanie już niewiele czasu do pierwszego spotkania.
- Co powiem o zwolnieniu Marka Jóźwiaka? Wiele lat spędził w tym klubie i wypada mu podziękować za pracę w Legii. Niestety spotkał się z taką, a nie inną decyzją nowego prezesa, który miał prawo podjąć taką decyzję – on za to wszystko odpowiada. Nie są to miłe rzeczy, ale takie jest życie. Teraz będziemy musieli sobie radzić bez niego – słyszeliście już o komitecie transferowym. Chcemy zorganizować to tak, że najpierw skaut będzie się przyglądał kandydatowi do gry w Legii. Skautem mogę być nawet ja w wolnych chwilach, mogą to być tez inni ludzie z komitetu transferowego. Będziemy się przyglądać graczom na tych pozycjach jakie nas interesują. Jeśli ktoś nas mocniej zainteresuje to obserwować go będą wszyscy.
- Mamy duży potencjał kadrowy. Biorąc pod uwagę całą kadrę to być może mamy nawet najmocniejszą w kraju. Jeśli zaś mówimy o podstawowej jedenastce to są zespoły, które dysponują silnymi składami – choćby Lech Poznań czy Śląsk Wrocław. Nad tymi drużynami mamy przewagę na ławce rezerwowych. Mamy teraz po powrotach po urazach dużą konkurencję, robi się ciasno w przednich formacjach, ale takie kłopoty lubi mieć każdy trener. Zobaczmy jak po tak długiej przerwie prezentował się będzie Michał Efir, który przeszedł dwie groźne kontuzje. Podobnie będzie z innymi graczami – choćby z Rafałem Wolskim. Jeśli chcemy wywalczyć tytuł mistrza Polski to rywalizacja musi być jednak na każdej pozycji. Zawodnik wchodzący z ławki mają nie osłabiać drużyny, ale stanowić jej silne ogniwo.
- Zagrożenia? Dziś już wszyscy nas tytułują mistrzami kraju. A my na razie jesteśmy liderami w tabeli. Mamy cztery punkty przewagi, dobrą pozycję wyjściową do rundy rewanżowej i nic poza tym. My w każdym meczu będziemy musieli teraz udowadniać, że jesteśmy najlepszym zespołem ekstraklasy. Tak musimy do tego podchodzić, będę przestrzegał swoich graczy przed jakimkolwiek rozluźnieniem.
Regulamin:
Punktacja rankingu:
Za każdy nowy komentarz użytkownik dostaje 1 punkt. Jednak, gdy narusza on nasze zasady i zostanie dezaktywowany, użytkownik straci 2 punkty. W przypadku częstych naruszeń zastrzegamy sobie możliwość nakładania wyższych kar punktowych, a nawet tymczasowych i permanentnych banów.