News: Jan Urban: Najtrudniejszy mecz z Górnikiem

Jan Urban: Najtrudniejszy mecz z Górnikiem

Marcin Szymczyk

Źródło: Legia.Net

12.09.2012 14:46

(akt. 10.12.2018 20:13)

Przed Legią mecz z Górnikiem w Zabrzu w niedzielę. Rywale maja za sobą trzy mecze na wyjazdach - w Gliwicach z Piastem 2:1, w Białymstoku z Jagiellonią 1:1 oraz w Poznaniu z Lechem 0:0. Zabrzanie grają naprawdę dobrze, a w niedzielę będą podwójnie zmotywowani. Czy to będzie najtrudniejszy mecz ligowy dla Legii w tym sezonie? - Biorąc pod uwagę dotychczasowych przeciwników w poprzednich kolejkach będzie to z pewnością nasz najtrudniejszy mecz. Nawet przed treningiem, na odprawie mówiłem chłopakom aby już teraz zaczęli się przygotowywać na to co nas czeka w Zabrzu. A czeka nas mnóstwo walki aby pokonać Górnika i zdobyć trzy punkty - mówi w rozmowie z Legia.Net trener Legii Jan Urban.

- Górnik we wszystkich spotkaniach jakie grał w tym sezonie, a były to wyłącznie mecze wyjazdowe, zdobył 5 punktów i prezentował się naprawdę dobrze. Grał fajnie w piłkę, nawet w spotkaniu z Lechem w Poznaniu, a wiec w "paszczy lwa", mógł pokusić się o zwycięstwo. To wszystko świadczy o tym, że czeka nas jak na razie najtrudniejsze spotkanie w lidze - dodał Urban.


W przeszłości nasz szkoleniowiec grał wielokrotnie w meczach Górnika z Legią, z tym że w barwach klubu z Zabrza. - Kiedyś te mecze to były takie obecne Gran Derbi. Tyle, że wtedy nie było takich warunków jak obecnie. Wtedy przy Łazienkowskiej czy też na Śląsku nie mogło przyjść na trybuny tak wiele osób jak obecnie na Camp Nou czy Santiago Bernabeu. Ale pamiętam finał pucharu Polski Górnik - GKS gdzie przyszło 55 tys ludzi. Dziś to nieosiągalne i pokazuje jak ogromna wtedy była rywalizacja, jaki był poziom sportowy. Właśnie dlatego ciągle wracamy do przeszłości i wspominamy, bo kiedyś graliśmy jak równy z równym z najlepszymi, dziś czołówka nam bardzo uciekła. Kiedyś były jednak inne czasy, nikomu nie można było wyjechać z kraju. Ci, którzy zdobywali medale na mistrzostwach świata czy też na igrzyskach olimpijskich grali w naszej lidze. Ale naprawdę nie wracajmy do przeszłości, patrzmy przed siebie, polska piłka musi się kiedyś odrodzić. Kiedyś strzelałem regularnie gole Legii? To prawda, zdobyłem kilka bramek. Przy okazji dementuję historie o jakimś pudełku po butach. Pudełko było, ale w środku były buty... Nie wracajmy do przeszłości, ciągle przypominacie mi, że się starzeję (śmiech). Patrzmy w przyszłość - mówił szkoleniowiec. 

Polecamy

Komentarze (59)

Odśwież

Dodając komentarz zobowiązujesz się do przestrzegania

Komentarze osób niezalogowanych, a także zalogowanych, którzy zarejestrowali konto w ostatnich 3 dniach wymagają akceptacji administratora.