Jan Urban: Nikt nie przyszedł za tych co odeszli
20.06.2013 08:31
Jak wygląda sytuacja z Łukaszem Broziem? Będzie w czwartek na treningu?
- Zobaczymy. Na razie miał rozwiązać kontrakt z Widzewem. Nie wiem, czy załatwił wszystkie dokumenty. Musimy być ubezpieczeni. Bereszyński ma kwotę odstępnego w kontrakcie i może zdarzyć się tak, jak kiedyś z Kubą Wawrzyniakiem. Zjawili się ludzie z Panathinaikosu, zapłacili i zabrali go chwilę przed startem ligi. A ja musiałem szukać szybko następcy. Dobrze, że w kraju był Marcin Komorowski.
A Dosa Junior z AEL-u Limassol?
- On i klub czekają. Im się nie spieszy. A może ktoś da lepszą ofertę, pozwoli więcej zarobić? To normalne, choć z naszej perspektywy sprawa wygląda inaczej. My nie mamy czasu. Zostały cztery tygodnie do pierwszego meczu w eliminacjach Ligi Mistrzów. Jeśli ktoś ma jeszcze do nas dołączyć, to chciałbym z nim jak najszybciej zacząć pracować.
Może trzeba poszukać obrońców w Polsce? Wolny jest Thomas Phibel.
- Wiem. W Widzewie prezentował się dobrze. Na razie szukamy jednak gdzie indziej, choć nie mogę wykluczyć, że po niego sięgniemy.
Narzekamy, a jednak coś się w Legii dzieje. Po pierwszych treningach dobre ważenie sprawia Henrik Ojamaa.
- Ten chłopak da nam dużo charakteru. Patrzę na niego i widzę, że to bardzo ambitny gość. Kontaktowy, zaangażowany, ciągle chce dostać piłkę. Naprawdę fajnie wygląda. Co do pozycji, na jakiej będziemy go ustawiać, to czeka nas rozmowa na ten temat. Najważniejsze, aby pozytywnie podszedł do tego, że ma zagrać na innej niż grał do tej pory.
Zapis całej rozmowy z trenerem Janem Urbanem można przeczytać w dzisiejszym wydaniu "Przeglądu Sportowego" oraz na przegladsportowy.pl
Regulamin:
Punktacja rankingu:
Za każdy nowy komentarz użytkownik dostaje 1 punkt. Jednak, gdy narusza on nasze zasady i zostanie dezaktywowany, użytkownik straci 2 punkty. W przypadku częstych naruszeń zastrzegamy sobie możliwość nakładania wyższych kar punktowych, a nawet tymczasowych i permanentnych banów.