Jan Urban: Ucieszą mnie trzy punkty

- Dziś osiemnastki nie podam, bo jeszcze jutro przed nami trening. Wielkich zmian w kadrze nie będzie. Kontuzjowani są Kumbev, Edson, Descarga… Ale Ameryki nie odkryjemy, oba składy dość łatwo przewidzieć. - Przyznam się, ze nie wiedziałem o możliwości zawieszenia Boguskiego. Uważam, że w takim meczu wszyscy najlepsi powinni grać. To dodaje jeszcze większego smaczku. Z drugiej strony jeśli coś przeskrobał, to powinien ponieść karę. To bardzo dobry zawodnik, gra znakomicie między liniami, jest w bardzo dobrej formie i to ważne ogniwo drużyny Skorży. Każdy trener może nagle grać innym systemem gry. Jeśli chodzi o sprawy personalne, to trudno się czymś zaskoczyć, bo znamy się bardzo dobrze. Zawodnicy też się dobrze znają, bo w poprzednim sezonie nagraliśmy się przeciw Wiśle. - Nastawienie? Oni mogą podejść w następujący sposób, że mają dwa punkty przewagi i ruszą na nas. Mogą zagrać pressingiem i zaatakować. Mogą też zagrać z kontry – tu Wisła może zaskoczyć. My gramy swoje, nie możemy być zależni od tego jak zagra Wisła. Oczywiście musimy się przygotować na warianty gry przeciwnika, ale wolę obmyślać własne warianty gry. Przeciwnicy mogą wyczuć nasze obawy, więc nie możemy się skupiać na ich grze. Wisła rozumie się bardzo dobrze, grają razem od lat. Grają twardo, zdecydowanie, a przy tym technicznie. Grają na pograniczu faulu, Cantoro i Sobolewski umie odebrać piłkę, jak i ją rozegrać. Tamten sezon mieli znakomity, ale w tym sezonie są do pokonania. - Wyłączenie Brożka będzie ważnym czynnikiem, bo on ostatnio strzela bramki, strzelał je też przeciwko Legii. On może być tym zawodnikiem, który ma patent na Legię. Może się zdarzyć, że jak Brożek nie strzeli, to i Wisła nie strzeli. Tak już w tym sezonie bywało. - Media będą dużo o tym meczu mówiły i pisały. Zawodnik będzie się stopniowo koncentrował i podbudowywał. Przerost koncentracji nie jest pozytywny dla zawodnika. Może tak być, że niektórych zawodników ten mecz przerośnie. Sami piszecie, że Legię niektóre mecze przerastają. Ten mecz to bardzo duży prestiż, może dać dużą dawkę optymizmu w dalszej części rozgrywek. Co do składu mam jeszcze tylko jedną wątpliwość. Ten mecz dla kibiców z całej Polski jest ważniejszy, niż mecz Legia – Lech. Ten ostatni jest ważny głównie dla Wielkopolski. - Wracamy do statystyk, bo jest to jakiś punkt zaczepienia. Ja do nich jednak nie przywiązuję zbyt dużej wagi. Od tego jak drużyna się prezentuje zależy dużo więcej, niż od statystyk. W tym miesiącu nie graliśmy słabo, a wręcz przeciwnie. Uważam, że zagraliśmy dobre mecze, chociaż z wyników nie zawsze można być zadowolonym. Jakby się odnosić analogicznie do tamtych meczów z zeszłego sezonu, to wtedy też nie graliśmy źle. Ważne jest, aby dyspozycja zawodników tego dnia była jak najlepsza. Oby w tym dniu nasi zawodnicy byli w lepszej dyspozycji, lub by takich zawodników było więcej, niż u nich. U nich jest więcej walczaków, u nas jest więcej kreatywnych piłkarzy. Każdy musi jak najlepiej wykorzystać to, czym dysponuje. - Oczywiście, że wynik 1:0 bardzo by mnie zadowalał. Dla mnie niech będzie 3:2, tak dla widowiska, ale ważne abyśmy wygrali ten mecz.